W Radomiu - Opowiadania Erotyczne

W Radomiu

w Warszawie było tak.....

Sezon jest taki,że nie było w hotelu chyba nikogo. Właścicielka zameldowała mnie i powiedziała,że fakturę doniesie potem, albo odbiorę sobie rano. Ale przyszła, otworzyłem, nie podałem danych wiec mówi, żebym podał to zaraz wypisze . Miała bardzo duży dekolt, w białej, nie do końca zapiętej bluzce. Nie wiem, czy specjalnie czy nie, ale patrzyłem w ten dekolt bez jakiegokolwiek skrepowania. Widziała to, wiem, ale dopiero za chwile , jak spisywała sobie dane, powiedziała, że , cytuje: "to tylko cycki". Odpowiedziałem, że może dla niej tak, ale dla mnie to "aż cycki" po prostu. Chwila ciszy, a ona ....."chcesz dotknąć?"...Zamurowało mnie.........rozpięła bluzkę i stanik, zsunęła ramiączka i mówi "no proszę, w hotelu nikogo nie ma, kamer w pokoju też". Zabrała moja prawą reke i położyła na lewej piersi. Ja byłem w krótkich spodenkach, bez majtek, bo było bardzo gorąco, tyle co po prysznicu, wiec nie mogłem ukryć podniecenia. Piersi miała bardzo duże, jakieś D/DD,i jak na swój wiek (45/50 lat) jędrne... A potem popchnęła mnie lekko na takie trochę barowe krzesło, stanęła obok, włożyła rękę do spodenek, drugą ręką wsadziła mi prawą pierś do buzi i kazała mocno ssać, druga swoją rękę już sam położyłem na drugiej piersi i pieściłem nieśmiało i niezdarnie trochę, a ona coraz mocniej przesuwała po nim ręką, odsłoniła spodenki i mówi, że "gruby bardzo i bardzo twardy". Odpowiedziałem chyba, ze to jej zasługa, a ona, że "dziś w cenie pokoju dokłada swoje ...

... nagie ciało, jeśli chce"...położyła się w poprzek łóżka, zdejmując wszystko z siebie, była wygolona, zabrała moje dwa a potem trzy palce i włożyła sobie w cipkę, ja klęcząc przy łóżku poruszałem tam i z powrotem palcami, była tak mokra,ze aż się lało, jęczała cicho, bawiąc się swoimi cyckami, które uciekały jej na boki, odwróciła się potem na brzuch i podniosła tyłek i wszedłem od tyłu do niej stojąc i patrząc na duży tyłek, po kilku minutach stwierdziła, że się odwróci, głowę miała po drugiej stronie łóżka, widziałem tylko piersi i sterczące sutki, wszedłem tak trochę po skosie, dalej stojąc, potem podniosłem jej jedna nogę i położyłem na niej trochę bokiem, mruczała i jęczała coraz głośniej i ze chce mocniej i mocniej, chyba dałem rade, bo na chwile opadła z sił, na kilka, może kilkanaście sekund, potem szybko wstała i wzięła go do buzi, ssała i lizała na przemian, nie mogłem już wytrzymać, przerwała i wzięła do reki, mówiąc, że "wykorzysta mnie na maxa",i że chyba dawno tego nie robiłem". Stanęła za mną i przyciskała piersi do pleców i cały czas mi obciągała ręką (tak jakbym sobie sam walił) ruszala, aż....wylało się bardzo dużo spermy.....śmiała się cicho....położyła, dała sobie ręce pod kolana i uniosła nogi bardzo do góry, zacząłem ją lizać, od dupy, aż po pępek, potem prosiła, żebym w nią wszedł, zrobiłem to....ale po chwili już miała orgazm, okropnie głośno to mówiła, myślałem, że to koniec, a ona....."teraz w drugą dziurkę, tylko szybko!!!!" w tej samej pozycji co ...