-
Przygody z Magdą cz.1
Data: 26.07.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Xtehon, Źródło: Fikumiku
Witam. Nazywam się Sebastian i w kilku najbliższych dniach chciałbym przedstawić Wam moje przygody z najlepszą przyjaciółką od 5 klasy podstawówki. Mam 17 lat czyli chodzę do 2 klasy liceum. Jestem wysokim (190cm) blondynem potrafiącym zagadać do dziewczyny. Od zawsze w szeregach moich przyjaciół zdecydowaną liczebnością wygrywała płeć piękna. Magda jest jedną z najładniejszych dziewczyn z moich okolic. Wysoka (175cm) o niezwykle pięknej twarzy, cudownych długich blond włosach oraz cudownym ciele (piersi ma dosyć duże, dupa jest boska). Mimo że jest to moja najlepsza przyjaciółka to nigdy nie ukrywałem że podoba mi się bardziej niż inne dziewczyny. Nigdy razem nie byliśmy gdyż ja nigdy nie nalegałem, ona zaś zawsze była uparta iż jest to zbyt duże ryzyko a mnie nigdy nie chce stracić. Ok, czas przejść do rzeczy. Był sobie piękny bodajże piątkowy dzień (Listopad 2015r). W szkole Magda wyglądała bosko. Jak zwykle lubiłem ją drażnić więc najzwyczajniej w świecie droczyłem się z nią w sprawie wyjścia z przyjaciółmi wieczorem. Wyjście czyli najzwyczajniejsze piwko (lub 5) w naszym parku. Stanęło na tym, że miałem wpaść po nią ok 18 abyśmy mogli przed wyjściem do parku skoczyć do aqua-parku. Szkoła minęła szybko a ja z niecierpliwością czekałem na magiczną godzinę. Ok. 17:50 wyszedłem z domu w stronę jej domu. Kiedy dochodziłem do jej podwórka zauważyłem że moja słodka wychodzi właśnie z domu. Wyglądała jeszcze cudowniej niż w szkole. Okulary przeciwsłoneczne, śliczna bluzka z ...
... dużym dekoldem, spódniczka i klapeczki. Była boska. Jak to zwykle w naszych przywitaniach mały buziak i przytulenie. Bardzo ją kocham (po części jak siostrę, po części tak inaczej) i nie ukrywam tego przed nią. Nie będę tutaj opisywał co robiliśmy na basenie bo to chyba normalne. ok godziny 20 wychodząc z basenu pogoda bardzo się popsuła (nie padało ale były ciemne chmury i na deszcz się zanosiło). Wyjście do parku oczywiście było niemożliwe. Zaproponowałem Magdzie że kupimy jakieś % i wpadniemy do mnie na jakiś filmik. Zgodziła się więc ruszyliśmy w stronę sklepu gdzie zawsze pani sprzedaje nam piwko. Magda chciała piwo a ja poza alkoholem miałem ochotę na coś słonego. kupiłem więc strongi, laysy i coś tam jeszcze. Zabraliśmy się do domu drogą rozmawiając i uśmiechając się do siebie. Wchodząc już do mojego mieszkania wiedziałem, że rodziców w domu nie ma (delegacja. wyjechali i wracają w nocy z soboty na niedzielę). Poprosiłem Magdę aby się rozgościła .... powtarzać 2x nie musiałem. Magda w moim domu była tysiące razy i zawsze mówiła, że ten dom jest jej 2 domem a moi rodzice są jej drugimi rodzicami. Spytałem się Magdy na jaki film ma ochotę (mam ich od chuja. jakieś 190 płyt). Nie wiedziała co wybrać więc po krótkim zastanowieniu oboje wybraliśmy film jakim jest PORWANIE czy jakoś tak. włączyłem film, wziąłem piwo, chipsy i położyłem się z Magdą na sofie. Ja leżałem z tyłu, ona zaś była przede mną tak, że ją obejmowałem. Przez cały seans nie mogłem się skupić na filmie bo ...