Ojczym, kara, gwałt i nowe zasady - Opowiadania Erotyczne

Ojczym, kara, gwałt i nowe zasady

Mam na imię Karol i mam 15 lat. Od niedawna wprowadził się do nas nowy partner matki, Krzysztof. Dogadywaliśmy się całkiem nieźle, od razu mnie polubił. 
Tego letniego dnia myślałem, że zostałem sam w domu, a oboje wyszli do pracy. Poszedłem pod prysznic i jakie było moje zdziwienie, gdy wychodząc z łazienki zobaczyłem w kuchni ojczyma z piwem w dłoni, a ubrany był w same slipki. Jego obecność i widok jego męskiego ciała zaskoczyły mnie i zrobiły duże wrażenie. Tak duże, że spadł ze mnie ręcznik. Niestety Krzysztof to widział, ale szybko się zakryłem. Nie miałem czym się chwalić, a wręcz wstydzić. Wyjaśnił mi, że dzisiaj ma wolne i zostanie w domu. 
Popołudniu chciałem poopalać się, założyłem kąpielówki (slipki) i poszedłem do ogrodu położyć się na leżaku. Czas mijał spokojnie, aż ojczym zaczął do mnie iść mocno wkurzony. Przestraszyłem się i nie wiedziałem, o co może mu chodzić. Parę butelek piwa już poszło, ale mogło go tak wkurzyć?
Niestety, ja zawiniłem. Wyjaśnił krzykiem, że chciał coś wyszukać na moim laptopie, a tam zobaczył moje rozmowy na messengerze, gdzie śmiałem się z niego. Moja wina, ale co mi teraz zrobi? Kazał mi iść do salonu. Tam znowu nakrzyczał i zrobił coś niespodziewanego. Usiadł na kanapie, siłą położył mniena swoich kolanach i zamachnął się na moje pośladki... Zaczął dawać mi mocne klapsy, musiał być naprawdę wkurwiony za okazanie braku szacunku, a rękę miał całkiem ciężką. Nigdy nie dostawałem klapsów i nie byłem gotowy na to. Przestał, ale nie ...

... żeby skończyć, dostałem krótkie poelcenie zdjęcia kąpielówek... Znieruchomiałem, ale kolejny krzyk obudził mnie i wstydliwie zdjąłem slipki, po czym położyłem się znowu na jego kolanach. Kąpielówki nie chroniły dobrze od bólu, ale teraz kolejne uderzenia o moje pośladki czułem dużo mocniej. Moja dupa musiała być nieźle czerwona. Znowu przystopował, ale chwilowy odpoczynek od bólu sprawił, że zauważyłem dwie rzeczy. Pierwszą z nich była dłoń ojczyma, która nadal mocno trzymała mnie za pośladki, a nawet delikatnie je masowała. Druga rzecz to było czucie ucisku na mój brzuch i zamarłem, kiedy zdałem sobie sprawę, że to musi być jego penis. Nim zdążyłem zareagować, on przygniótł mnie jedną ręką, a dłoń na pośladkach wędrowała głębiej, aż w końcu jego palec wdzierał się do mnie do środka... Moja pupa stawiała naturalnie opór, ale on i tak wygrał, a ja poczułem nowy ból, który mnie penetrował od środka. Zacząłem z tego bólu jęczeć, co go nakręcało i coraz brutalniej drylował moją pupę. Trwało może to kilka minut, ale dla mnie to była męka trwająca wieki. Zrzucił mnie na podłogę. Nie miałem siły wstać, co on wykorzystał szybko. Zdjął w sekundę swoje slipki i od razu rzucił się na mnie. Dla mnie był za duży, bym mógł uwolnić się z jego ucisku i nie byłem świadomy, że drylowanie palcem było tylko rozgrzewką. Nakierowywał swojego kutasa prosto w moją dziurkę, a ja z bezsilności zacząłem wyć. Z tym też sobie poradził, wziął swoje slipy i włożył mi do ust. Byłem w koszmarze, a on był ...