-
Moje wspomnienia
Data: 24.04.2018, Kategorie: Geje Autor: elkinek, Źródło: Pornzone
... bardzo, bo po chwili poczułem jak Markiem targają spazmy, jak jego ponies rośnie do niewyobrażalnych rozmiarów. Usłyszałem głośne jęknięcie i wtej samej chwili poczułem ustach olbymią ilość spermy jaka strzela z jego penisa. Ssałem i ciągnąłem cały czas a jego nasienie przy każdym ruchu zalewało moje gardło. Mi nigdy się nie zdarzyło abym wystrzelił taką ilością mleczka. Marek trząsł się z rozkoszy a ja posłusznie spijałem to czym mnie obdarzył. Gdy spiłem wszystko zabrałem się za polerowanie żołędzi która po kilku chwilach lśniła jak lusto. Marek usiadł bezwolnie na kanapie. -Dawno nie miałem takiej dziury jak Twoja, czy na pewno był to Twój pierwszy raz bo dajesz jak wytrawna suka- powiedział -To mój pierwszy kontakt jako pasywa, nie spodziewałem się że będzie tak miło- uśmiechnąłem się do Marka i położyłem mu głowę na torsie. -Dobra teraz twoja kolej, zwal sobie a ja popatrze- -A możesz mi jeszcze polizać norkę- zapytałem. -O widzę że mało ci jeszcze, kładź się. Położyłem się jak poprzednio na plecach. Marek podniósł mi nogi do góry i zaczął lizać ...
... moją szparę. Ja wtym czasie zacząłem walić sobie swojego stojącego fiuta. Mój kochanek tak dobrze robił mi minetę, że nie minęła minuta jak poczułem że zadchodzi fala extazy. Marek widząc to jeszcze szybciej zaczął mnie lizać a ja strzeliłem strumieniem gorącego mleka rzucając się na łożku jak węgorz i dysząc mocno. Marek przestał mnie lizać, podał mi papier a ja wytarłem całe nasienie z mojego brzycha, jaj i klaty. -No,no jak na dziewicę naprawdę jesteś dobrą dupodajką- powiedział Marek -Nigdy nie spodziewałem się że kiedyś usłyszę coś takiego od faceta - odpowiedziałem Po krótkiej rozmowie wypiliśmy jeszcze po kielichu, ubrałem się i pożegnałem. Ustaliliśmy, że będziemy się spotykać raz na jakiś czas, aby powtórzyć to co dzisiaj. Ta historia wydarzyła mi się naprawdę 3 lata temu. Od tamtej pory nie spotkałem się wiecej z Markiem, ale jeżeli Wam się spodobała mogę opisać moje kolejne opowieści jako pasa, bo po spotkaniu z Markiem już wiedziałem, że wolę być stroną oddaną i dzięki niej mam już klikukrotne doświadczenie w tym temacie :). Czekam na komentarze