Nieznajomy kochanek część.2
Data: 31.07.2018,
Autor: enklawa25, Źródło: Lol24
Minął już ponad miesiąc od kiedy mój kochanek zaprosił mnie do siebie na udany sex. Nigdy tego nie zapomnę, jak mnie wziął zaraz po wejściu do domu, jak wylizał moją cipkę w łazience. Jak ten czas szybko leci, od tamtego niezapomnianego wieczoru spędzamy każdą chwilę, zawsze kończyło się ostrym bez opamiętania bykaniem. Lecz mimo, że było nam tak wspaniale to on nadal był zamknięty i tajemniczy, nadal łączył nas tylko seks. Mój tajemniczy kochanek nie chciał nadal ujawnić swojego imienia, ciągle powtarzał, że umowa to umowa i jeśli mi to nie pasuje to będziemy musieli się przestać się spotkać.
Nie chciałam zerwać umowy która była prosta sex bez zobowiązań i bez żadnych ograniczeń oraz, że żadna ze stron nie wyjawi swojego imienia i tym czym się zajmuje w życiu . Mimo umowy zakochałam się w nim do szaleństwa w głębi duszy liczyłam na to, że w końcu będziemy
razem i połączy nas uczucie a nie tylko sex.
Dlaczego też robiłam wszystko by w końcu mnie pokochał w końcu któregoś dnia wszystko się zmieniło. Gdy któregoś dnia pojechałem do centrum handlowego nie spodziewałem się, że tego dnia spełnią się moje marzenia o tym o czym marzyłam i śniłam od dnia tamtej niezapomnianej nocy. Mój ukochany zadzwonił do mnie i zaprosił do siebie, chciał mnie przelecieć, pragnął mnie a ja się zgadziłam.
Byłam szalenie rozbudzona, zapowiadał się dzień pełen wrażeń szybko pojechałam do niego, jechałam tak szybko, że po 30 minutach byłam na miejscu. Jak zawsze przywitał mnie gorącym ...
... pocałunkiem. Moje nogi ugięły się gdy szeptałmi
-Rozpalasz mnie kochanie dzisiaj odmiennie twoje życie.
Już po chwili stałam przed nim w samej bieliźnie i szpilkach, które tak uwielbiał. Czarne pończochy wykończone koronką, pas do pończoch z dwoma różowymi kokardkami, wykonane z misternej koronki figi i seksowny stanik typu push-up w kolorze czarno-różowym, w którym moje piersi wyglądały wyjątkowo ponętnie.
– Jesteś taka piękna pragnę cię …-Powiedział lekko stłumionym głosem – chciałabym cię teraz dotykać. Podeszłam do niego wolnym krokiem, czując na sobie wzrok nieznajomego. Pragnęłam aby jego dłonie znalazły się na moim ciele…aby jego wargi badały powoli każdy centymetr mojej skóry… aby jego palce pieściły moje ponętne ciało.
-Czy jestem wystarczająco blisko mój Panie..? Zapytałam przekornie, zatrzymując się zaledwie kilka centymetrów przed nim. Miał na sobie marynarkę i jasną koszulę. Czułam zapach jego perfum – mocny, bardzo męski, wręcz przytłaczający. Nie odpowiedział. Wydawało mi się, że zobaczyłam jak jego wargach zarysowywał się lekki uśmiech. Ukochany o którym tak mało wiedziałam, pogłaskał mnie po głowie mówiąc, że od dziś będzie zdradzał tajemnice swojego życia, po każdym spotkaniu otrzymam liścik a w nim obiecana tajemnica.
Po tym co usłyszałam rozgrzał mnie do granic, pragnęłam tego tak dawna. Wtedy on przyciągnął mnie lekko do siebie. Czułam na ustach jego ciepły oddech. Poczułam, że robię się wilgotna kiedy złożył na moich wargach lekki pocałunek, ...