1. Trzech na jedna


    Data: 24.04.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: Anna d, Źródło: SexOpowiadania

    Weekend jak weekend. Wolny, więc jasne było, że wychodzę na imprezę. Jak zwykle umówiłam się z przyjacielem i poszliśmy szaleć. Zaczęliśmy w jednym klubie, potem w drugim, na koniec wylądowaliśmy w naprawdę fajnym miejscu, sporo ludzi, świetna muza. Byłam już nieźle wstawiona po tych wszystkich kolejkach jakie wypiliśmy, więc lekko chwiejnym krokiem poszłam do toalety. Po drodze wpadłam na kogoś. Podniosłam wzrok i zobaczyłam mega przystojnego kolesia. Uśmiechnęliśmy się do siebie w taki sposób, że od razu zrobiło mi się cieplej między nogami. Gdy wróciłam do baru, zobaczyłam tego samego chłopaka stojącego naprzeciw, razem z dwoma kolegami. Patrzył prosto na mnie i znowu się uśmiechał. Odwzajemniłam uśmiech i to wystarczyło, by zjawił się obok. Zaczęliśmy rozmowę, postawił mi drinka. Koniec końców pocałowaliśmy się - był w tym świetny. Jego język był delikatny ale pewny i miał takie miękkie usta. Nogi się pode mną ugięły. Po całusie złapał mnie za rękę i zapytał czy chciałabym już iść. Jasne, że chciałam. Wtedy spojrzał na kolegów, na mnie i zapytał z błyskiem w oku czy miałabym ochotę, żeby jego kumple dołączyli. Nigdy nie próbowałam tego z więcej niż jednym facetem, ale muszę przyznać, że zawsze była to jedna z moich fantazji. Na myśl o tym, że mogłaby się urzeczywistnić poczułam mrowienie w dolnej części ciała. Przygryzłam wargę i kiwnęłam głową. Po chwili całą czwórką siedzieliśmy w taksówce. Siedziałam przy drzwiach, obok "mojego" chłopaka - miał na imię Aleks. Trzymał ...
    ... rękę na moim udzie i głaskał mnie coraz to wyżej a ja czułam, że jestem coraz bardziej napalona.
    
    W końcu dojechaliśmy, znalazłam się w przestronnym 3 pokojowym mieszkaniu z 3 obcymi facetami. Sytuacja była mega podniecająca. Aleks zaproponował coś do picia i poszedł do kuchni. W tym czasie stanęłam przy oknie opierając się pupą o parapet. Wtedy jeden z chłopaków podszedł do mnie i cmoknął mnie w szyję, odgarniając włosy. Jakby nigdy nic, naturalnie. Spojrzałam na niego i zaczęliśmy się całować. Jego dłonie podciągnęły mi do góry bluzkę i zdjęły ją przez głowę. Oderwał mnie od parapetu i wtedy drugi z nich podszedł do mnie z tyłu i położył mi dłonie na biodrach całując kark. Odchyliłam głowę do tyłu pozwalając pierwszemu chłopakowi (Markowi) całować moją szyję i zobaczyłam Aleksa stojącego w drzwiach z 3 butelkami piwa. Nie miał koszulki i uśmiechał się tym uśmiechem od którego robiło mi się gorąco. Spojrzałam na niego spod grzywki i przygryzłam wargę. Podszedł do nas powoli, rozpiął mi spodnie i zsunął je. Zostałam w samej bieliźnie. Wtedy chłopak stojący za mną (Dominik) rozpiął mi stanik i zdjął go, uwalniając moje spore piersi. Marek skorzystał z okazji i złapał je w dłonie, dotykając lekko już sztywnych sutków. Aleks przejechał dłonią od mojego karku do pupy i zdjął mi majtki jednocześnie muskając ręką pupę i lekko już wilgotną cipkę. Westchnęłam.
    
    Wtedy chłopcy oderwali się ode mnie zrobili krok w tył i zaczęli ściągać z siebie ciuchy. Po chwili stało naokoło mnie 3 ...
«123»