W szkole z przyjacielem - Opowiadania Erotyczne

W szkole z przyjacielem

Mogliśmy robić co chcieliśmy. Wraz z Andrzejem poszliśmy na sale sportowa. Nudzilo nam sie wiec poszliśmy do szatni. Rozmawialiśmy aż go zapytałem czy masturbowal sie kiedyś. Odpowiedział ze nie. Zaproponowałem mu abyśmy spróbowali. Poszliśmy do wc gdzie były 2kabiny połączone ze sobą sufitem. Andrzej powiedział ze on pójdzie do jednej a ja do drugiej. Nie zgodziłem sie. Wytlumaczylem mu ze jak ktoś będzie chciał skorzystać to nabierze podejrzeń. Weszliśmy do drugiej. Andrzej był niższy o 20cm. Miał długie ciemne włosy i był ubrany jak na czerwcowy dzień. Rozpielismy rozporki i wyciagnelismy penisy. Jego kutas miał 15cm i był juz całkiem owlosiony. Zaczęliśmy walić. Po chwili zapytałem sie go czy mogę. Odpowiedział ze tak. Miałem to cudo w ręce :D. W pewnym momencie zapytał czy może mi possac. Kiwnalem głowa potwierdzajaco. Moje 18cm całe weszło w jego głowę. To bylo niebianskie uczucie. Ssal mi tak jeszcze minutę. Następnie zapytałem go czy chce mi wejść w dupę. Bez zastanowienia rozebral mnie i siebie a następnie wszedł mi po same jaja. W tym momencie podspiewujac sobie wszedł jakiś chłopczyk do kabiny obok. Jeknalem. Chłopak zrobił co trzeba i wyszedł. Po paru chwilach zamienilismy sie. Jego mała ciasna dupka była świetna. ...

... Zacząłem go ruchac bez opamiętania. Trochę jeczal. Następnie spuscilismy sie na drzwi. Nagle do łazienki wszedł Artur z 2gimnazjum. Nasza szkoła była połączona a artuch charakterystyczne kaszle. Wspielismy sie po klopie i obserwowaliśmy jak wali swoją 23cm maczete która miała jakieś 7cm średnicy. W tym momencie zauważył nas. Szybko wyszedł i wszedł do nas. Andrzej zapomniał zamknąć drzwi. Kazał sie położyć Andrzejowi na plecach na klopie. Przycisnal mu nogi do głowy i gwałtownie wszedł w niego. Andrzej jeknal i poleciały mu łzy. Artur jednak przyspieszył tempa. Kazał mi trzymać usta przyjaciela. Andrzejowi lecialo coraz wiecej łez. Skończył. Teraz mi kazał kleknac. Włożył mi do ust tylko zoladz bo wiecej sie nie zmiescilo. Kazał mi lizać jego palę. W końcu szybko wsadzil mi ja ponownie w usta i sie spuscil. Przelknalem jego ciepła sperme raz, drugi, trzeci a ona nadal leciala. Skończył. Ubrał sie i uciekł. Andrzej nadal leżał na ubikacji. Zrobiłem mu loda. Nadal ze łzami w oczach ubrał kolejno skarpetki, swoje ciasne niebieskie bokserki koszulkę i spodenki a następnie wyszedł bez słowa. Ubralem sie i tez poszedłem. Andrzeja i Artura widziałem podaz ostatni na zakończeniu roku. Poszedłem do innego gimnazjum gdzie spodobał mi sie Rafał.