Powtórka kwartetu
Data: 12.08.2018,
Kategorie:
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: xray51, Źródło: xHamster
... zerkali na zabawy S. ze mną… sami także nie stali bezczynnie, lecz bawili się sobą. W. wpychał rękę między rozstawione nogi M. i można się było domyślić, że jego palce nie próżnują drażniąc wilgotną szparkę M., pobudzając jej łechtaczkę. Ja także robiłem podobnie, więc dlaczego W. nie miałby robić podobnie – wszak jesteśmy facetami i zawsze dążymy do jednego celu: wsadzić swojego sterczącego kutasa w gorącą i wilgotną cipkę, ruszać nim w niej aż do chwili, kiedy wystrzeli z niego nasza sperma. Na tym polega ta odwieczna damsko-męska seks zabawo-gra.
M. pociągnęła W. w naszą stronę. Podeszli bliżej, a M. wzięła w d**gą rękę także moje berło, w jednej trzymając berło W. i zaczęła jednocześnie zsuwać z nich napletki. S. w tym czasie, stojąc z tyłu, ugniatała nasze skurczone w sobie woreczki. Przeszła na stronę M. i zamieniła się zajęciem z nią… M. stanęła za S. ujmując w dłonie jej jędrne piersi, bawiąc się sutkami, przesunęła dłonie w dół aż doszły do szparki S. Ta czując prócz naszych rąk także dłonie M. stanęła w rozkroku, ułatwiając nam lepszy dostęp do jej gorącego i wilgotnego wnętrza. Nie była to jednak komfortowa pozycja dla dalszych zabaw, więc zmieniliśmy ją na leżącą. S. leżała z szeroko rozchylonymi nogami ukazując nam swoją szeroko rozwartą muszelkę. M. nadal masowała ją, wsadzając swoje palce… najpierw dwa, po chwili trzy… S. dyszała, a M. coraz mocniej masowała jej cipkę, która błyszczała od nadmiaru gorącej śliskości. M. poczynała sobie coraz śmielej z jej ...
... muszelką… teraz cztery palce zagłębiły się w ową śliskość. Prawie cała dłoń M. wchodziła w głąb cipki S. Patrzyliśmy wręcz z uwielbieniem na te poczynania dziewczyn leniwie przesuwając dłońmi po swoich sterczących kutasach. M. tymczasem poszła do łazienki i przyniosła oliwkę w żelu, nałożyła jej trochę na dłoń, rozsmarowała po niej i… wsadziła całą dłoń w szparkę S. Cichy jęk rozkoszy wyrwał się z ust S., a dłoń M. masowała wnętrze jej cipki.
Klękliśmy z W. obok głowy S. i nasze penisy znalazły się nad głową… sięgnęła po nie i nakierowała do swoich ust. Chwilę lizała je… aż wsadziła oba do buzi. Musiała je mocno trzymać, gdyż naprężone do granic wytrzymałości wyrywały się niesfornie spomiędzy jej warg. S. zmieniła pozycję – klęczała teraz z wypiętym tyłkiem w stronę M., aby ta mogła w tej pozycji prócz cipki miała widok na jej czekoladowe oczko. A i S. łatwiej było teraz trzymać w ustach nasze penisy i ssać je coraz namiętniej. M. patrzyła na nas lubieżnie.
– Też chcę, żeby moją cipkę wypełniło coś do granic – powiedziała.
Odeszliśmy od głowy S. i zaszliśmy M. od tyłu. W. położył się między jej nogami, a ona natychmiast nadziała się na jego berło, ja klęknąłem z tyłu i przymierzyłem swojego do jej zajętej przez kutasa W. cipki. Powoli zacząłem go wsadzać w jej śliską jaskinię, aż po sam koniec. Razem z W. powoli ruszaliśmy się synchronizując nasze ruchy, żeby przypadkiem nie wyślizgnęły się z jej jestestwa. M. czując to rozluźniła jak najbardziej mięśnie wokół swojej ...