Klaudia i Sandra - historia zniewolenia i przemian - Opowiadania Erotyczne

Klaudia i Sandra - historia zniewolenia i przemian

... trakcie..zrozumiano?

Klaudia otwiera szeroko usta nie wierząc w to co słyszy...

- Jak to "Twoja"? Sandra..coś Ci się w głowie poprzewracało...nie będę słuchać dłużej tego bełkotu..wychodzę

O dziwo Sandra odsuwa się i przepuszcza ją ale mówi tylko

- Matka do więzienia a ojciec na bezrobocie.

Po tych słowach Klaudia zatrzymuje się w drzwiach do szatni i odwraca się do Sandry, spogląda na nią i widać, że jest

zdenerwowana

- Czego chcesz?! - podnosi głos...

- Przede wszystkim grzeczniej...- odpowiada Sandra...chodz tu..podejdz do mnie...

Podchodzi niepewnie na bliską odległość i spogląda w jej oczy

- Podobam Ci się? - pyta nagle Sandra na co Klaudia od razu odpowiada - Mówiłam Ci, że nie jestem lesbijką...koniec kropka.

Na te słowa Sandra uśmiecha się słodko - Oj ale będę miała z Tobą zabawy...uwielbiam wyzwania... - mówi po czym

niespodziewania kładzie dłonie na biuście Klaudii a ta momentalnie odskakuje. - Co Ty wyprawiasz! Nie wolno Ci! - Nie? -

odpowiada spokojnie Sandra - Wiem, że dopiero zaczynamy ale musisz zrozumieć, że Ty nie masz tu nic do gadania...ja tu rządzę,

Ty się tylko mnie słuchasz...podejdz...spróbujemy jeszcze raz.

Klaudia wzdycha ciężko z bezsilności ale podchodzi bliżej i od razu widzi jak Sandra kładzie dłonie na jej biuście.

Zaczyna ściskać jej piersi..podnosić..bawić się nimi...- A jak ktoś tu przyjdzie? - pyta nagle Klaudia o wiele grzeczniej i

pokorniej spoglądając w oczy Sandry a ta nie odpowiada nic ...

... tylko zadaje pytanie - Jaką masz dzisiaj na sobie bieliznę?.

Widać na twarzy Klaudii jak to pytanie i cała ta sytuacja ją irytuje ale odpowiada - białą, koronkową..stanik i stringi.

- Chcę zobaczyć - błyskawiczna reakcja Sandry na te słowa. - Co?! Nie! Nie ma mowy! - pyskuje zdenerwowana Klaudia.

- Ok..to spadaj...droga wolna - pokazuje na drzwi. Ale widać, że Klaudia zaczyna pojmować sytuację ponieważ nie rusza

się z miejsca - przecież wiesz, że nie mogę - mówi smutno i cicho. Sandra uśmiecha się - no to czekam - mówi z wyraznym

zadowoleniem. Klaudia błyskawicznie podnosi bluzkę pokazując biały, koronkowy stanik i równie szybko rozpina legginsy

i zsuwa je lekko pokazując białe, koronkowe stringi. Obie te rzeczy pokazała na dosłownie sekundę. - Oj Ciebie wszystkiego

trzeba uczyć, jeśli ja mówię, że chcę zobaczyć Twoją bieliznę to znaczy, że chcę ją ZOBACZYĆ a nie żeby mi mignęła przed oczami

na sekundę..ale teraz już za pozno...teraz czas na karę...myślę, że jak dzisiaj spędzisz cały dzień bez majteczek to

zapamiętasz tę lekcję. - Co?! Mam chodzić po szkole bez majtek? Proszę, Sandra, nie rób mi tego...pokażę Ci bieliznę na dłużej ok?

Ale Klaudia daremnie czeka na odpowiedz z d**giej strony widzi tylko wyciągnętą dłoń w oczekiwaniu...- To się nie dzieje -

mówi bardziej do siebie po czym rozpina i zdejmuje legginsy i następnie jednym szybkim ruchem ściąga majteczki. Sandra,

zanim Klaudia zdążyła założyć legginsy, zobaczyła śliczną cipkę z ...