-
Nikt o tym nie wie, że robię to z tatą....cz.2
Data: 15.08.2018, Kategorie: Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster
... wszędzie. I było jej tak dużo. - Wow....troszkę się jej uzbierało..... – stwierdził sam będąc w szoku jak duży miał wytrysk. - Mi tam i tak zawsze będzie mało.... – odrzekła rozsmarowując ją po policzkach a tę zebraną w ustach wypluwała sobie na piersi w które również ją wcierała. - Wow......do twarzy ci z nią.... - Z taty spermą? A to ciekawe.... – odrzekła gdy ojciec wpatrywał się w swoje dzieło. Widać sprawiało mu to nie małą przyjemność oglądać ospermioną twarz własnej córki. - Na mamie też lubiłem ją zawsze oglądać.... - Wiesz co......szczerzę to nie bardzo mnie interesuje gdzie się na nią spuszczałeś.... - Wszędzie tam gdzie na ciebie..... – odparł ojciec wycierając penisa w bokserki które podniósł z ziemi. - Noo, masz prawdziwy powód do dumy..... – przyznała Gosia która również zaczęła się wycierać. Ona jednak potrzebowała do tego lusterka które stało na jej biurku ponieważ musiała wycierać spermę spomiędzy swoich włosów co zawsze było żmudnym zajęciem. Łatwiej byłoby jej umyć je po prostu, ale o tej godzinie w nocy.....no raczej nie..... – a spuszczałeś się jej gdzieś gdzie mi nie? - Przed chwilą powiedziałaś, że nie chcesz tego wiedzieć..... - Zainteresowałeś mnie.... - No cóż.....nie.....ale za to chętnie spuściłbym się tobie tam gdzie mamie nie.... - Tak.....czyli gdzie? - W twoją dupcię..... – odrzekł, a Gosia parsknęła śmiechem. - Hahahah......jasne...... - No co? Nie chciałabyś przeżyć czegoś takiego? – zapytał ...
... podchodząc do niej gdy siedziała przed biurkiem. Stojąc za nią chwycił ją za piersi i mocno je ścisnął. Aż przeszedł go dreszcz gdy pomyślał sobie, że pieści własną córkę. Wziął między palce jej sutki i zaczął kręcić co zawsze powodowało u niej wzrost podniecenia. - Ej, ej.....co robisz...... – upomniała go. - Nie mogę się nimi nacieszyć..... – odrzekł intensyfikując pieszczoty. – Uwielbiam twoje piersi córeczko.....są takie jędrniutkie..... - I takie malutkie heheh..... - Nie przesadzaj.....są w sam raz..... - Ja tam wolałabym, żeby były trochę większe..... - Ja lubię je takie jakie są..... – stwierdził ściskając je jeszcze mocniej. Miał zamiar odsunąć ją razem z krzesłem od biurka i przyssać się do nich, ale dał sobie na wstrzymanie. - No tak.....jakie by nie były to zawsze piersi córeczki.....a to jara cię najbardziej, nie? - Owszem..... – po tych słowach, Gosia niespodziewanie sama odwróciła się w jego stronę. Jej twarz znajdowała się teraz na tej samej wysokości co jego oklapnięty już penis. Wzięła go w rękę skupiając wzrok na przyciągającej go dużej główce. Palcami d**giej ręki zaczęła ją smyrać i głaskać co sprawiało tacie olbrzymią przyjemność. Była to w końcu najwrażliwsza część penisa. - To też cię jara, prawda? – zapytała i wysunęła z ust język, po czym oblizała główkę do okoła. – Jak córka pieści ci penisa..... – po chwili dodała – wolisz jak ci go ssę, czy jak pocieram go ręką? Pewnie jak ci go obciągam, nie..... – dokończyła nie dając mu ...