-
Dotrzymałam obietnicy
Data: 18.08.2018, Kategorie: Pierwszy raz Fetysz Hardcore, Nastolatki Autor: marinesco, Źródło: Pornzone
... czerwony jak burak . Czyli nie osiągnęłam rezultatu. W czwartek zmieniłam taktykę . Poszłam nad stawy . Tam wystawiłam pupe na żer komarom i po chwili poczułam pierwsze ukłucia. W piątek rano pupa była jak trzeba . Ledwo wysiedziałam w szkole . Po domu to już chodziłam bez niczego zwłaszcza ,że nie chciałam zaogniać śladów po ukąszeniach. Tata wrócił sam i wcześniej, bo rozeszło się co zrobiłam z samochodem i na razie żadna nie chciała ryzykować spotkania samochodu z siekierą. Słowem się nie odezwał tylko zamknął ostentacyjnie drzwi . Odczekałam dwa kwadranse i weszłam do niego nago z żelem w ręku . Tato musisz mi pomóc się posmarować, bo coś mi się stało w pupę, a nie tylko w pupę bo mnie też pogryzło dookoła. I z przodu także . Stanęłam do niego przodem. Łykał gulę i omal nie dostał ślinotoku. Mimo tego sprawdzał się jako rodzić bo oglądał mnie z troską . Komary cię tak pogryzły ale jakim cudem?. Daj ten żel to cię posmaruję . Stanęłam w rozkroku od którego niejeden spuściłby się w gacie a ten nic. Kombinowałam z figurami ale bezskutecznie. Wysmarował cały żel i nawet mu spodnie się nie wzniosły. Do samego wieczora swędział mnie nos , jak na kłopoty i nie pomyliłam się . Zaraz po smarowaniu mnie pojechał do ciotki. Wrócił z wiadomością która zwaliła mnie z nóg . Córeczko. - Jesteś już bardzo młodą kobietą. Staram się jak mogę ale nie potrafię cię wychowywać . Musi się tobą zająć kobieta. Uzgodniłem z ciocią Lusią ,że albo ty ...
... zamieszkasz u niej albo ja tam zamieszkam a ciotka przyjdzie tutaj. Całą rzecz zaplanowaliśmy za tydzień więc do wtorku masz czas do namysłu. Powiedział i wyszedł z mieszkania zanim dotarło do mnie niebezpieczeństwo. Pewnie do miasta szukać nowej znajomości. Mama czuwała z nieba nade mną. Ojciec spotkał kolege z wojska i poszli na jednego. Nigdy nie miał głowy do alkoholu więc wrócił ledwo żywy. Ostatkiem sił zrzucił ubranie ,walnął się na tapczan i zasnął . Tego mi było trzeba. Nakłułam sobie palec igłą ,rozmazałam trochę krwi po kroku i weszłam do niego nago . Pewnie myslał ,że dostał mamę bo objął mnie wpół ,pocałował we włosy i przycisnął do siebie . Śmierdział okropnie . Dłonie wędrowały to po piersiach to po brzuszku żeby zjechać na kroczek. Inicjację przeżyłam kilka miesięcy temu ale mimo to bałam się . Nie byłam zupełnie zielona , coś tam doczytałam, coś się dowiedziałam . Tato o tym incydencie jeszcze nie wiedział . Wreszcie poczułam to na co czekałam. Wzwiedziony siusiak wędrował między udami . Złożyłam się trochę żeby trafił gdzie trzeba i po chwili poczułam go w sobie. Pomogłam mu się nasunąć i tak sobie leżałam. Tato był mocno pijany ale siusiak sprawdzał się jak u trzeźwego. Po chwili złapał mocniej dobił ze dwa razy i sflaczał . Tak się skończyło i zasnęłam. Obudziło mnie szarpanie. Jezus Maria – Cholerna wódka . Co ja narobiłem . - łkał jak zwykła szmata – Przepraszam Cię córeczko . No dobrze , już się tak nie przejmuj – uspokajałam go ...