Wakacje - Opowiadania Erotyczne

Wakacje

Wraz z żoną pojechaliśmy na wakacje nad morze. Wyjazd był spontaniczny, ale mieliśmy nadzieje, że znajdziemy jakieś lokum. Niestety po przyjeździe okazało się, że wszędzie jest komplet. Postanowiliśmy osobiście przejść się po ośrodkach i popytać o jakiś nocleg. W jednym z ośrodków, mimo zajętych wszystkich miejsc, kierownik tego ośrodka w bardzo miły sposób zaproponował nam noclegi w swoim domku, z reguły przeznaczone dla jego rodziny. W związku z tym, że nie planował nikogo w najbliższym czasie, zaproponował ten pokój z aneksem i łazienką, abyśmy z niego skorzystali. Myślę, że dużą rolę odegrała tutaj moja żona - Jolka. Jest wysoką, atrakcyjną blondynką i na pewno podoba się facetom. Po drugie zauważyłem jak na nią patrzy, ale nie jestem zazdrosny, przyzwyczaiłem się do tych łakomych, męskich spojrzeń. Weszliśmy do środka, pomieszczenie było przyjemne i czyste. Jolka poszła do łazienki i brała prysznic, ja w tym czasie poszedłem do właściciela, aby omówić warunki, ale go nie zastałem. Trochę się zdziwiłem, bo nie widziałem żeby wychodził. Zapukałem więc do jego pokoju. Po jakimś czasie otworzył drzwi, ale zauważyłem, że był dziwnie pobudzony. Na początku nie skojarzyłem dlaczego. Dogadaliśmy się co do warunków i poszedłem do siebie. Wtedy zobaczyłem wycierającą się ręcznikiem, nagą Jolkę. Czyżby ją podglądał - pomyślałem. Wszystko wskazywało, że tak. Teraz zrozumiałem, dlaczego tak chętnie udostępnił nam pomieszczenie obok siebie. Postanowiłem to sprawdzić, żeby mieć ...

... pewność. Poszedłem do łazienki i dyskretnie szukałem miejsca, skąd ewentualnie mógłby podglądać- nic nie znalazłem. Po chwili jednak, moją uwagę zwróciło grube lustro, a właściwie dwa lustra, bo drugie takie samo było wmontowane w pokoju przed łóżkiem. Cwaniaczek - pomyślałem, ale Jolce nie mogłem nic powiedzieć, bo bez namysłu by stamtąd  uciekła. Mnie osobiście, to zaczęło nawet kręcić, miałem już nie raz fantazje o trójkącie, ale z Jolką to by nie przeszło. Nie chciała się nawet opalać przed domkiem, bo się wstydziła tego gościa, który cały czas się tam kręcił. Wieczorem zaprosił nas na drinka. Po dłuższej namowie Jolka się zgodziła i poszła ze mną. Miałem okazję sprawdzić te miejsca w których były lustra. Dokładnie w tych dwóch miejscach były zamocowane obrazy. Teraz wiedziałem na sto procent, że nas i innych, którym wynajmuje - podgląda. Poszliśmy do siebie, było cicho i słyszałem po drugiej stronie jakieś szorowanie - pewnie zdejmował obraz. Ta sytuacja coraz bardziej mnie podniecała, tym bardziej, że Jolka zaryglowała drzwi i rozebrała się do bielizny. Wyglądała wspaniale, piękne kształty w białej bieliźnie. Stanęła przed lustrem i nie świadoma niczego zdjęła stanik, a za chwilę zsunęła majtki. Stała całkiem naga przed tym lustrem. Ja leżałem na łóżku totalnie podniecony. Wtedy obróciła się przodem do mnie, rozłożyła nogi i usiadła na mojego twardego penisa, tyłek miała wypięty do lustra. Takiego widoku pewnie pan właściciel się nie spodziewał. Na drugi dzień Jolka w dobrym ...