Praca kurwy u Twardego - Opowiadania Erotyczne

Praca kurwy u Twardego

... Staś, chce cię przelecieć. Odstawiłam drinka zeskoczyłam ze stołka a facet nawet nie odezwawszy się do mnie wyszedł z baru. Widać było że wie gdzie iść. Nie doszliśmy jednak tym razem, gdyż przed wejściem do korytarzyka recepcjonista zatrzymał nas „Bitte warten Sie ein paar Minuten”. Stanęliśmy a facet wciąż milcząc zapalił papierosa i stał przy kontuarze zaciągając się spokojnie. Ja stałam obok czując się mocno głupio. Zanim Niemiec skończył papierosa drzwi się otworzyły i wyszedł jakiś facet a za nim jedna z dziewcząt – Armanda. Mój facet zgasił papierosa i zagarniając mnie ręką wszedł do znanego mi już pomieszczenia. W źle wentylowanym korytarzu czuć było spermę, perfumy, w tym moje. Było duszno. Nie przejmując się niczym facet pchnął mnie na ścianę tak ze musiałam się mocno pochylić wypinając pupę a po chwili zadarł mi spódnicę i wbił w pochwę swojego członka. Poczułam że jest dość gruby ale krótki ponieważ nawet dociśnięty od tyłu nie dobijał do dna macicy ale za to szeroko rozciągał mięśnie cipki. Przez chwilę Niemiec stał za mną wyprostowany trzymając mnie za biodra ale po jej upływie pochylił się chwycił mnie za włosy i dociskając tak moje ciało do siebie płytkimi ale ...

... mocnymi pchnięciami zaczął mnie posuwać. Nie trwało to długo i tez dość silnym wytryskiem wypełnił spermą moje ciało. Ponieważ byłam pochylona poczułam, że tym razem sperma nie wypływa ze mnie ale wnika głęboko w moje wnętrzności napełniając mnie miłym poczuciem wewnętrznego ciepła.

Podobnie musiał to czuć również mój kochanek, ponieważ nie wyjmował swojego członka przez dłuższy czas pozwalając aby sperma w całości została przyjęta przez moją macicę. Dopiero potem cofnął się podniósł spodnie, i konkludując „so gut”. Zanim wyszedł z korytarza bez słowa wyjął z kieszeni jakiś banknot i wcisnął mi do ręki.

Ponownie skorzystałam z łazienki i wróciłam do baru. Była godzina 1 w nocy. Zastanawiałam się czy nie urwać się do domu. Zapytałam Staszka czy możemy się rozliczyć, No coś ty obruszył się. To dopiero środek nocy. Zostałam. Tego dnia jeszcze pięciokrotnie służyłam gościom hotelowym swoją cipką i ustami. Dopiero nad ranem, gdy już wstawało słońce Staszek zakomenderował: dziewczęta rozliczamy się. Tej nocy za dwa orale i sześć stosunków zarobiłam 700 dolarów. Na czysto dało mi to 455 dolarów. Płaca była dobra ale przekonałam się że bycie kurwą w stajni Twardego jest męczące