Ja i penis mojego najlepszego przyjaciela - Opowiadania Erotyczne

Ja i penis mojego najlepszego przyjaciela

... bardzo szybko) wyłem na cały dom, po 8-9 minutach Bartek znów spuścił mi się w buzi(jego nektar był przepyszny) wylizałem jego kutasa do czysta. Zdecydowaliśmy się zrobić przerwę, usiedliśmy przed komputerem(siedzieliśmy jakieś 30 min, odczuwałem że dupcia mnie boli i trochę się rozwarła, ale to było niesamowite uczucie mieć kutasa w dupie) po tych 30 minutach Bartek nie pytając wyciągnął swojego ogóra i wpakował mi go prosto w usta(lodzik nie trwał długo, widziałem że żąda mojej pupy) stanąłem i oparłem się o biurko on zdjął mi majteczki i wessał się w moje kakaowe słoneczko po czym znów wpakował tam swojego olbrzyma(tym razem z całej siły, aż jęknąłem) po jakichś może 5 minutach ku mojemu zdziwieniu w pokoju ujrzałem wujka(zapomniałem, że ma klucze i może wejść do mojego mieszkania kiedy chce) zrobiło mi się bardzo głupio, cały zczerwieniałem, zaczeliśmy się z Bartkiem ubierać(ale wujek wykrzyknął żebyśmy sobie nie przeszkadzali, po czym zdjął spodnie i majtki) moim oczom ukazał się 18-20 cm dosyć gruby kutas, wujek podszedł z nim i mówił żebym go połknął, ja po chwili namysłu zacząłem go ssać, Bartek stał i nie wiedział co robić , wujek powiedział żeby się nie stresował i zaczął mnie jebać od tyłu.Ruchali mnie z Bartkiem na zmianę po czym zalali moją dupcie ciepłym nektarem. Powiedziałem, że moja dupcia dzisiaj już więcej nie wytrzyma. Po czym wujek poszedł do siebie, a my z Bartkiem po godzinię przed komputerem poszliśmy spać. Przez ten cały tydzień wujek z Bartkiem co razu mnie odwiedzali i ruchali jak dziwkę, to uczucie było niesamowite i nigdy tego nie zapomnę.