1. Zabawa z Anną - Część 2


    Data: 28.08.2018, Kategorie: Lesbijki Autor: Klaudia, Źródło: Fikumiku

    Atmosfera na tarasach Anny była tak cudowna, że mało wiedziałam co się dzieje, i nie przejmowałam się tym na jaki pomysł wpadnie moja przyjaciółka. - Dobrze, że nie mieszkam z nikim innym... - Powiedziała, w czym widać było, że chce więcej przyjemności. - Byłoby przy tym dużo problemów... - W samotności się źle żyje. Ale niektórzy mają takie pomysły jak my. - Odparłam. - Choć, możesz obejrzeć mój dom. A przy okazji może znajdzie się jakiś gadżet. - Rzuciła w moją stronę, tym bardziej chętniej. Znowu przyznaję, że czym bardziej oglądam dom Anny, tym bardziej mam ochotę tu zostać. Przyjaciółka pokazała mi parę pokoi i zaprowadziła do swojej sypialni. Otworzyła wtedy szafkę i powiedziała: - Jak chcesz to weź coś dla nas, muszę na chwilkę coś załatwić. - Dobra, poszukam czegoś. Miała tam parę gadżetów. Wybrałam dwa i usiadłam na łóżku w oczekiwaniu na Annę. Po chwili była już w pokoju. Oczywiście wtedy już miałyśmy całą bieliznę. - Choć, wrócimy do basenu. Tam możemy wreszcie zdjąć bieliznę i użyć gadżety które wybrałaś dla nas. - Powiedziała do mnie z uśmiechem. - Teraz będzie więcej zabawy niż zdejmowanie biustonosza. Anna się nie myliła. Chwilę posiedziałyśmy w wodzie. Gdy byłyśmy w basenie zdjęłyśmy nasze stringi, jednak staniki były na swoim miejscu. - Jeśli chcesz użyć wibratora, czy innej rzeczy to pójdź na leżak. - Ostrzegła mnie. Zostałam jeszcze parę minut w wodzie i wyszłam, by przetestować zabawki Ani. Gdy zaczęłam używać jednego z wibratorów już chciało mi się ...
    ... jęczeć. Od początku dnia nie działo się nic z naszą dolna częścią ciała. Ania wzięła ode mnie przykład, i sama sięgnęła po gadżet. Po chwili powiedziała do mnie: - Jeśli chcesz, zamiast wibratora mogę użyć mojego języka. - Zaproponowała ze śmiechem. - Droga wolna. - Odparła Ani z uśmiechem. Gdy Anna do mnie podeszła już czułam wielkie podniecenie. Kiedy już była wystarczająco blisko rozchyliłam nogi i uśmiechnęłam się do Ani. Wtedy zaczęła lizać moją łechtaczkę na różne strony. Zaczęłam jęczeć, bardziej niż przy wibratorze. Ania w kółko wsadzała swój język moją cipkę. - Może palce? - Zapytała mnie Ania. - Chętnie. Wtedy było mi już tak bardzo przyjemnie, że zaczynałam odczuwać mniejszy ból. Tym razem Anna wsadzała mi raz jeden palcem, raz dwa do mojej szparki. - Może zamiana? - Tym razem chciałam zająć się Anią, a nie moją cipką. - Pewnie, śmiało. - Rzekła z ulgą, że zapytałam. Uczucie lizania cipki Ani było wspaniałe. Jej cipka byłą mokra i delikatna. Po pięciu minutach zaczęłam lizać tak chętnie i mocno, że to Anna jęczała z przyjemności. Czytając w jej myślach wyjęłam język ze szparki i włożyłam dwa palce to pupy Ani. Robiłyśmy tak sobie nawzajem przez dziesięć minut, a potem już w basenie zdjęłyśmy staniki. Ania włączyła podgrzewanie wody. Nasze cipki doznawały takiej rozkoszy czując gorącą wodę. Przez chwilę się całowałyśmy i lizałyśmy, po czym zabrałyśmy się za piersi. Najpierw ja zaczęłam lizać sutki Ani, a później na odwrót. Była to rozkosz nie do opisania. Potem macałyśmy ...
«12»