1. Jak teściowa została moją kochanką II


    Data: 01.09.2018, Kategorie: Rodzinka, Autor: Tom, Źródło: Fikumiku

    Zakazana namiętność Cześć II Anioł rozkoszy. …Zamarłem z przerażenia. To co zdarzyło się przed chwilą było szalone, grzeszne, cudowne ale jednak bardzo złe. Ale teraz , kiedy poczułem że Wioletta chwyciła mnie za rękę byłem przerażony. Co się teraz zdarzy, czy zacznie krzyczeć, wyzywać mnie, jak zareaguje?- przez mój umysł szybko przeleciały najgorsze scenariusze. - Już po mnie - pomyślałem, ale ona otworzyła oczy, spojrzała na mnie i szepnęła - Dziękuję… Zbaraniałem, byłem przygotowane na zupełnie inną reakcję. Teściowa szepnęła znowu: -Dziękuję, Ci za to że przypomniałeś mi jak wspaniale być obiektem pożądania, jak cudownie jest kiedy czujesz że nadal wzbudzasz podniecenie. Już zapomniałam co oznacza być kobietą w sensie seksualności. Milczałem, bo nie bardzo wiedziałem co mam powiedzieć. Wiola ciągnęła dalej: - Chcę byś pozwolił mi też być twoja kobietą. Potrafię dać ci rozkosz jakiej inne ci nie dadzą, rozkosz dojrzałą…. Stałem nad nią i patrzyłem na jej ciało. Nadal leżała w takiej pozie jak w chwili kiedy szczytowałem w niej. Z zadartą niebieskawą od światła telewizora koszulą nocną i z zsuniętymi na jedna stronę majtkami .Patrzyłam na jej cudownie duże piersi , które falowały w rytm jej oddechu. Patrzyłem na rozchylone uda, , patrzyłem jak wypływa spomiędzy jej warg sromowych koktajl miłości- jej skoki zmieszane z moja spermą. - Chcę być twoim aniołem rozkoszy- tajemniczym , dyskretnym i zakazanym aniołem rozkoszy, Oczekuję od ciebie w zamian tylko tyle że zaufasz ...
    ... mi i pozwolisz czasem spełnić swoje fantazje - powiedziała. - A czy mam teraz inne wyjście? – zapytałem cicho. Zdanie to było jednak bardziej wyrażeniem zgody niż pytaniem. I ja i ona wiedziała że oznacza to że bardzo tego chcę. Zobaczyłem jak druga ręka Wioli pomału unosi się w kierunku mojej moszny. Poczułem, jak bardzo delikatne zaczyna drapać moje uda w okolicy krocza, Jej idealnie polakierowane paznokcie powoli przesuwały się w kierunku jąder. Ujęła bardzo delikatni je w swoją dłoń, jakby chciała ogrzać je swoim ciepłem. Delikatne ruchy jej palców, pieściły je. Po chwili Wiola powiedziała: - A teraz proszę połóż się proszę obok i nie ruszaj, dopóki ci nie pozwolę. Przesunęła się na bok łóżka, robiąc mi miejsce. Położyłem się na plecach i czekałem. Wiola uklęknęła obok i dłużą chwilę patrzyła na mnie. Bez słowa, zsunęła mi, spodnie i podsunęła podkoszulek pod szyję. Leżałem obnażony, tak jak ona przed chwilą. - Wsuń ręce pod głowę i się nie ruszaj- powiedziała dość stanowczo. Zrobiłem to od razu. - Masz wspaniałe ciało, cudowna skórę i słodką cipkę- powiedziałem. Ona jednak milczała. Wiola, jeszcze przez chwilę patrzyła na mnie po czym okrakiem usiadła na moich nogach i nachyliła się tak aby jej duże i ciężkie piersi dotknęły mojego ciała. Poczułem jak jej brzuch dotyka penisa. Zaczęła pomału falować to w lewo, to w prawo, masując moje ciało jej piersiami. Leżałem bez ruchu w dłońmi pod głową i jedyne co mogłem zrobić to skupić się na tym co odbiera moje ciało. Wyraźnie ...
«1234»