Od zawsze chciałem się przekonać... cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Od zawsze chciałem się przekonać... cz. 2

Od zawsze chciałem się przekonać... cz. 2

…Następnego dnia poszedłem do pracy. Wszystko było ok oprócz jednego... Chcecie wiedzieć czego? A mianowicie tego, że pierwszy raz czułem, że mam tyłek. Co tam tyłek… spenetrowany tyłek! Normalnie czułem, że mam kakaowe oczko. Dziwne, ale dość ciekawe uczucie. W ciągu dnia dostałem kilka smsów od panów, czy wszystko ok, i że chcieliby się spotkać. Spotkaliśmy się ponownie po 2 dniach. Wieczór, adres znany. Pukam do drzwi. Otwiera pan Z. „Cześć, cześć. Napijesz się czegoś?” Pewnie, że chciałem się napić. Zaproponowali mi Jacka Danielsa z colą, ale Jack był miodowy – polecam. Pycha. Atmosfera się rozkręcała, panowie opowiadali o swoich podróżach. Łączyli filmik z występu pań jaki nagrali będąc na Tajlandii. Powiedzieli żebym uważnie oglądał. Występ jak występ, śpiewali, tańczyli, nic szczególnego. Po wszystkim zapytali się czy zauważyłem coś szczególnego, odpowiedziałem, że nie. A oni na to, że „wszystkie dziewczyny to tzw. shemale”. Że u nich to normalne. Wiedziałem, że są tacy faceci-kobiety po operacjach, liftingach itp. W sumie nawet mi się to podoba. Ładna buzia, cycki, tyłek a do tego miły kutas do lizania. Czemu nie… Po pewnym czasie powiedziałem, że muszę wyjść do ubikacji. „Ok, ręcznik leży na pralce”. Wiedziałem co się święci. Małe siku, prysznic, dokładne umycie dziurki i gotowe. Ubrałem się ponownie. Wyszedłem na co pan A., którego mijałem w przedpokoju stwierdził: „Długo w tym nie posiedzisz”. Uśmiechnąłem się. ...

... Wróciłem do stołu. Na kanapie siedział pan Z. „Nie mogłem się już Ciebie doczekać”, „Naprawdę?” – odpowiedziałem. „Tak, chciałem znowu Cię zobaczyć i coś powtórzyć jeśli można…?” „Można, o ile będziecie znowu delikatni”, „Chodź ze mną do sypialni, a wszystko będzie dobrze”. Wstaliśmy od stołu i nasze kroki skierowaliśmy prosto w stronę łóżka. Położyłem się, a pan. Z. zaczął się ze mną całować, dotykać i rozpinać spodnie. Pomogłem mu w zdejmowaniu swoich ubrań. Byłem już całkiem goły. Swoimi ustami zaczął schodzić w dół do mojego brzucha i kutasa. Ten jeszcze spał, ale powoli zaczynał reagować na ciepłe usta na udach i jajkach. Wstał jak powinien aż p. Z powiedział „Jest taki jakiego chciałem”. Po pewnym czasie do pokoju wszedł pan A. mówiąc „Widzę, że nie czekaliście na mnie. Nadrabiam zaległości”. Szybko się rozebrał, podszedł do łóżka blisko mojej głowy. Poczesał mnie po włosach. Po prostu otworzyłem usta, a on wsadził mi swojego penisa. Na początku ruszał się powoli, potem trochę przyśpieszył. Wpychał troszkę głębiej i się zatrzymywał. Cofał i znowu wpychał. Powstał miły obrazek – ja na plecach leżę na łóżku. Jeden pan jest między moimi nogami i mi obciąga, a d**gi klęczy koło mojej głowy i mnie posuwa w usta. Pan Z. przestał mi ssać i powiedział: „A. zajmij się jego dziurką”. Pan A. wyciągnął kutasa, złapał za nasadę i uderzył trzy razy o mój policzek po czym powiedział „Połóż się na brzuchu”. Obróciłem się na łóżku. Panowie zamienili się miejscami. Pan A. podszedł do tyłu, ...