197siedem (2)
Data: 06.09.2018,
Kategorie:
Lesbijki
Pierwszy raz
Autor: monikajastrzebska, Źródło: xHamster
... Nic konkretnego. Powiedz cokolwiek.
– Jola jest młodszą siostrą mojej mamy. Dużo młodszą. Jest adwokatem, ale to już wiesz. Jest bardzo rodzinna, pomocna, kochana. Jest dobra. Lubi też się zabawić. Chodzi czasem na imprezy. Czasem kogoś przyprowadzi do domu. Raczej dziewczyny, nie facetów. Nie zadaje się z idiotami. Te dziewczyny, to zawsze były kobiety z klasą. Tak jak ona. Miłe, inteligentne. Naprawdę fajnie jest z nimi pogadać. Zawsze poznawała mnie ze swoimi kochankami. Mam na myśli te dziewczyny, które przyprowadzała. Ma dobry gust. Wszystkie, absolutnie wszystkie były ładne.
– Powiesz mi, jak to się między wami zaczęło?
– Na pewno chcesz wiedzieć?
– Tak. Nie chcę, żebyś miała przede mną tajemnice. Chcę być dla ciebie kimś równie bliskim jak Jola.
– Powiem ci, bo mi na tobie zależy. Ale proszę, nie bądź o nią zazdrosna. Jesteś dla mnie kimś innym, ale nie mniej ważnym niż Jola. Chcę, żebyś ją kochała tak samo jak ja.
– Opowiedz mi.
– Jola zawsze mi się podobała. Już jak byłam mała, pamiętam, że wpatrywałam się w nią jak w obrazek i mówiłam, „że jak będę dorosła, to się z ciocią ożenię”. – Ania uśmiechnęła się na to wspomnienie – Swoją drogą słowa prawie dotrzymałam. Zdolna jestem. Nie ma wprawdzie związku na papierze, ale niewątpliwie został skonsumowany.
– Jak tutaj zamieszkałam i poznawałam ją lepiej, to z dnia na dzień wciągał mnie coraz bardziej jej świat. Myślałam o jej dziewczynach, wyobrażałam sobie, jak się z nimi kocha. Raz nawet ...
... podsłuchiwałam pod drzwiami. I coraz bardziej chciałam tego spróbować. Tak bardzo mnie pociągała fizycznie. Nie wystarczało mi już, że jest moim kumplem.
– To ja ją uwiodłam. Próbowałam ją wcześniej podejść wiele razy, ale się broniła. Wiedziałam, że mnie lubi i nie mogłam zrozumieć, dlaczego mnie nie chce. Któregoś wieczoru wróciła trochę podchmielona z imprezy. I wtedy powiedziała mi wprost: „Kocham cię, ale nie zrobię tego przecież z własną siostrzenicą”. Zapytałam: „Dlaczego?”. Odpowiedziała, że kiedyś to zrozumiem. A ja jej na to, że ja nie chcę nic zrozumieć, że ja chcę jej. I pobiegłam do swojego pokoju. Ona została w salonie. Słyszałam, że stuka szklankami, że otwiera barek. Domyśliłam się, że pije. Po pół godzinie przyszła do mnie, wlazła mi do łóżka i zaczęła ze mną rozmawiać. Rozkleiła się, płakała. Przepraszała mnie. Powiedziała, że wyrosłam na śliczną pannicę, że te wszystkie jej dziewczyny mogą się przy mnie schować, ale żebym nie wymagała tego od niej. Mówiła, że czuje się samotna. Że tak naprawdę to ma tylko mnie, że jestem dla niej ważna, że nie chce mnie stracić. Wiedziałam, że wypiła więcej niż zwykle i wiedziałam, że zrobiła to z mojego powodu. Ale mimo to, a może właśnie dlatego pomyślałam sobie, że jak nie teraz to nigdy. Zrobiłam to z pełną premedytacją. Wiedziałam, że jeśli cofnę się w pół drogi, to już nigdy do tego nie wrócimy. Dlatego postanowiłam pójść na całość.
– Jola zawsze w domu ubiera się wyzywająco. Może to złe słowo? Ona po prostu czuje się ...