Brutalne obciąganie w samochodzie - Opowiadania Erotyczne

Brutalne obciąganie w samochodzie

Noc jak zwykle, siedzę pod kołdrą masując swego penisa i siedząc na gej czacie. Co chwila odzywają się do mnie jacyś napaleńcy, których odprawiam z kwitkiem. W końcu napisał ktoś interesujscy:

On: hej

Ja: No cześć

On: Może miałbyś ochotę na małą przygodę ?

Ja: Czemu nie

On: Podjadę po ciebie jutro o 14:00 może być ? Gdzie mieszkasz ?

Ja: Przyjedź pod ulice kwiatową 14

On: Ok do jutra

Następnego ranka obudziłem się bardzo podniecony nie mogłem się doczekać. W końcu przyjechał, wyszedłem z domu i wsiadłem do jego samochodu. Byłem trochę zdenerwowany wsiadając obcemu mężczyźnie do auta, ale nie było już odwrotu.

M- Cześć Marek jestem

Ja- Miło mi, na imię mi Kamil

M- Słodkie imię

Po drodze trochę rozmawialiśmy o różnych rzeczach, w końcu dojechaliśmy na miejsce.

M- No mój słodki to bierz się do roboty

On odsunął fotel żeby dać mi miejsce, sięgnąłem do jego rozpórka po czym wyjąłem jego penisa ze spodni. Był ogromny bałem się czy go zamieszczę, ale pragnąłem go ssać. Na początku chwilę bawiłem się nim ręka żeby go pobudzić, gdy już stał w pełni zacząłem. Najpierw lizałem dookoła pomagając sobie ręką. Później brałem go już całego do buzi, było niesamowicie. Ssałem mu już dobre kilka minut gdy nagle sytuacja się zmieniła. Mariusz chwycił mnie mocno za głowę i przytrzymał.

Ja: Co robisz !!!

M: Zapomniałem wspomnieć, że jesteś moim cwelem a nie tylko zwykłym gostkiem? Oj wybacz. A teraz ssij kurwo!!!

Mariusz zaczął rżnąć mnie w usta jak rasową kurwę z burdelu, z początku opierałem się lecz po chwili zaczęło mi się to podobać. Czułem się nieziemsko, gdy raz po raz jego penis razem z jądrami penetrował moje gardło. Później doszły do tego mocne i ostre klapsy w tyłek aż zrobił się czerwony. Mój pan był wciąż nie zaspokojny.

M: Otwórz schowek cwelu

Ja: Tak panie

Otworzyłem schowek a moim oczom ukazał się dildos większy niż jego penis. Domyśliłem się do mnie czeka.

Koniec