-
Wizyta u Mechanika 3
Data: 28.04.2018, Kategorie: Geje Autor: OOOoooo, Źródło: Pornzone
Witam w trzeciej i ostatniej części(bo co za dużo to nie zdrowo) mojego opowiadania o seksualnych przygodach mechaników z pewnego warsztatu. Poprzednie opowiadanie było nieco na waszą prośbę i dlatego był to duet ale tym razem z radością wrócę do moich ulubionych zabaw w większym gronie. Czwartkowe popołudnie dzień jak każdy inny lecz na drugi dzień święto więc w warsztacie zostali tylko Piotr i oczywiście Bartek. Wszystko było już skończone i posprzątane ale mężczyźni nadal czekali na klienta który miał odebrać swoje auto a z jakiegoś powodu się spóźniał. Była już godzina 16 czyli godzina o której mieli zamykać warsztat ale klienta nadal nie było. Obaj siedzieli przy stole gdy nagle zadzwonił telefon, było to właściciel auta który poinformował Piotra że musiał załatwić ważną sprawę i będzie dopiero za godzinę. Piotr z niechęcią odpowiedział że poczeka i zakończył rozmowę jednocześnie wymownie patrząc na swojego praktykanta. Bartek doskonale słyszał rozmowę i wiedział o co chodzi szefowi a jako że sam był napalony jak zawsze momentalnie wylądował pod stołem. Bartek pod stołem powoli jak leniwy kot zaczął zbliżać się do krocza swojego dominatora. Piotrek grzecznie czekał na przyjemność która go spotka a Bartek był już coraz bliżej. Gdy tylko był już u tych niebiańskich bram powoli rozpiął rozporek od roboczych spodni Piotra a z nich momentalnie wyskoczył naprężony drąg mechanika. Jak to Bartosz miał w zwyczaju swój taniec rozpoczął od samego języka jeżdżącego od nasady aż ...
... po same jądra delikatnie otaczając żołądź gdy tylko przy nim był. Po chwili rozgrzewania swego kochanka młodzieniec przeszedł do jego ogromnych jąder delikatnie je muskając i liżąc po całej powierzchni. Ustami Bartosz zadawalał swego kochanka a ręką dogadzał swoim 22cm. Po 10 minutach tych gierek ku uciesze Piotra praktykant momentalnie w całości połknął całego penisa swego kochanka a zadowolony Piotr aż jęknął z zachwytu nad swoim młodym lodziarzem. Bartek momentalnie narzucił tępo i energicznie zaczął ruszać swoją młodą główką i wielkimi ustami. Nie trzeba było długo czekać na reakcje Piotra który już po chwili zaczął swoje pojękiwanie. W cieniu jęków mechanika było można usłyszeć stłumione przez jego penisa jęki Bartka spowodowane coraz to energiczniejszymi ruchami jego ręki. Po parunastu minutach jęki starszego kochanka zaczęły się wzmagać i momentalnie naprężył się on i wystrzelił salwami spermy wprost usta swojego praktykanta nie tylko jako mechanika. Po tym jak młodziak połkną całą porcje boskiego nasienia(bo przecież był już wyćwiczony) przyśpieszył tępo ręki i ogromnymi ilościami spermy zalał podłogę warsztatu a także kawałem nogawki swego szefa. Po tym obydwaj się ubrali i zadowoleni czekali na klienta nie wiedząc jaka przyjemność ich jeszcze czeka. Po około pół godziny od zakończenia zabawy chłopaków w warsztacie pojawił się wreszcie klient. Był to około 40 letni mężczyzna, o dość normalnej posturze, średniego wzrostu z ciemnymi włosami i brązowymi oczami. Wraz z ...