Upodlona cz.1
Data: 12.09.2018,
Kategorie:
BDSM
Autor: nn, Źródło: SexOpowiadania
Takich jak ja nazywa się tu upodlonymi. Kiedyś mieli wszystko, dziś są niewolnikami. Z perspektywy czasu, gdy rozmyślam nad swym losem, dochodzę do wniosku, że lepiej jest urodzić się niewolnikiem. Wtedy nie masz oczekiwań, nie doznajesz zawodu.. Jedyne życie, jakie znasz to u stóp i na łasce swych Właścicieli. Nie jest to życie łatwe, ale nie zaznając innego, nie masz większych oczekiwań. Żyjesz… i cieszysz się z każdego dnia, który przetrwałeś. Ze mną było inaczej…
Urodziłam się, jako Lady Marietta. Mój ojciec był wysoko postawionym doradcą Starego Króla. Wielu urzędników padało przed nim na kolana, przez sam szacunek dla Jego osoby. Król liczył się z Jego zdaniem i często radził w sprawach Państwowych. Mój brat, po osiągnięciu wieku młodzieńczego, również służył Królowi. Wychowywałam się otoczona służbą. Liczni niewolnicy usuwali każdy kamień sprzed moich stóp. Jedno moje słowo i każdy z nich mógł zostać skazany na śmierć. Każde moje życzenie zawsze było spełniane, byłam oczkiem w głowie rodziców i brata. Ale mimo to nigdy nie byłam okrutna, zawsze starałam się być życzliwa i miłosierna. Chyba dlatego zawsze o moich niewolnikach mówiono szczęściarze. To prawda, sprawianie bólu nigdy nie sprawiało mi przyjemności. Inne młode damy nieraz dla zabawy chłostały swoje zabawki. Ja słynęłam z tego, że dbałam o swoją własność. I z tego, że każdy, kto u mych stóp padnie by je całować prosząc o opiekę, tę opiekę dostanie.
Przez wzgląd na pozycje mego Ojca, dostąpiłam zaszczytu ...
... wychowywania się wraz z Księciem Następcą Tronu. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi i w zasadzie nasze rodziny planowały nasze pojednanie. Tak, zostałam przyrzeczona Księciu. Miałam zostać przyszłą królową. Wspaniała to była wizja, tym bardziej, że Książę był wspaniałym młodzieńcem. Oczytanym i mądrym, łagodnym i sprawiedliwym a przy tym takim stanowczym.
Jednakże los zadrwił ze mnie. Mój brat zapragnął większej władzy, podburzany przez złych doradców uwierzył, że zabijając Księcia będzie miał okazję wzbić się na tron, gdyż Król nie miał drugiego syna. Niestety, (chociaż to nie jest właściwe słowo) spisek został wykryty, a nasza rodzina postawiona przed sądem.
Prawo mówiło jasno:
Śmierć zamachowca i hańba dla rodziny. Odebranie zaszczytów i przywilejów.
Aczkolwiek była pewna furtka. Tak zwane Stare prawo Honoru. Rodzina mogła zachować dobra i tytuły jednocześnie oczyszczając swoje dobre imię poprzez oddanie córki na niewolnicę 3 kategorii. Ludność kraju naszego jest podzielona na kilka głównych grup społecznych
A) Arystokracja: stojąca najwyżej w hierarchii. Mająca największe przywileje
B) Rycerze: dzielni wojownicy w służbie króla i Arystokratów
C) Uczeni: Szanowani przez całe społeczeństwo Medycy, Kapłanie, Astronomowie, Inżynierowie
D) Mieszczanie: lud pracujący o skromnych dobrach.
E) Nieznaczący: czyli lud niemalże bez własności i przywilejów, ale jednak posiadający WOLNOSC. Tym łownie różniący się od niewolników. Często pracujący, jako służba w ...