1. Odnowienie znajomości


    Data: 12.09.2018, Kategorie: Hardcore, Autor: sersis, Źródło: xHamster

    "Napisać czy nie... Pewnie i tak nie będzie chciała ze mną gadać. Nie po czterech latach i nagle urwanym kontakcie..." Siedział i rozmyślał tak od kilku dni. Temat A. powracał jak bumerang. Szczególnie od momentu, gdy dowiedział się, że mają wspólnego znajomego. Kusiło, by o nią wypytywać na każdym spotkaniu. Nie miał jednak odwagi. Minęło już dziewięć miesięcy odkąd te wspomnienia się zaczęły. Postanowił w końcu napisać i w ten sposób zrodził się post.
    
    Wysłał go i od razu poczuł się głupio. W końcu na co mógł liczyć? Trochę wyzwisk i życzenia szerokiej drogi, bynajmniej nie w wersji dyplomatycznej.
    
    Messenger zaćwierkał. Odpisała. Był w szoku. Okazało się, że tęskniła za nim tak, jak i on za nią. Zaczęli rozmawiać, przepraszać, żartować i wspominać. I tak upłynęło kilka pierwszych dni. Pisali ze sobą od rana do nocy. Bez przerwy.
    
    -Może się spotkamy? Jakieś piwo/herbata? - zaproponował.
    
    -Wpadnij jutro. Mam czas do 16, więc bądź jak najszybciej.
    
    -Zabrać kontener gumek? :>
    
    -To wpadasz na herbatę czy seks? :P
    
    -Wiesz... Teskniłem za Tobą i w tym sensie. W końcu to Ty mnie nauczyłaś, że delikatność w łóżku jest nudna. Chętnie Ci pokażę jak bardzo przyłożyłem się do nauki. :>
    
    -Myślisz, że kontener starczy? Też jestem na głodzie...
    
    -Najwyżej dokupię. Widzimy się rano.
    
    Z rana jechał do niej z kawałkiem lodu w brzuchu. Nie wiedział jak się zachować po takim czasie. Nawet nie zauważył kiedy stanał pod jej drzwiami.
    
    Otworzyła. Wspomnienia wróciły.
    
    Nie ...
    ... ściągnął z siebie nic. Nie odezwał się słowem. Przyparł ją do ściany i zaczął całować jak wariat. Nie pozostała dłużna. Pierwsze pięć minut całowali się jak szaleni.
    
    Odsunął się a po jego twarzy ściekał pot.
    
    - Dzień dobry, Piękna. - powiedział śmiejąc się.
    
    - Dzień dobry. Rozbierz się, bo zaraz mi tu padniesz i tyle będzie z naszego spotkania.
    
    Ściągnął płaszcz i buty. Wszedł do pokoju i zaczął się rozglądać. Nieco się tu zmieniło. Więcej własnorobnej biżuterii, sporo kości a w szczególności czaszek zwierząt. Coś do niego mówiła. Słuchał tuląc ją i głaszcząc. Chyba opowiadała o tym, czym się teraz zajmuje.
    
    Spojrzał na nią z szyderczym uśmiechem i pchnął na łóżko. Rozpiął spodnie, złapał ją za włosy i przyciagnął do siebie tak, by jego kutas znalazł się w jej ustach.
    
    Gdy zaczęła mu ssać, jęknął z rozkoszy. Czas zniknął. Była tylko żądza i rozkosz. Wbijał się w jej usta coraz mocniej.
    
    - Starczy. - powiedział stanowczo - Kładź się.
    
    Posłusznie wykonała polecenie. W tym czasie ściągnął z siebie ubranie. Zrobiła to samo. Przez chwilę tylko przyglądał się nowym tatuażom. Były piękne.
    
    Na to jednak przyjdzie czas później. Rozchylił jej nogi i zbliżył usta do niej. Płynęła. Bardzo. Teraz to jego język zaczął pracować. Nie miał jednak cierpliwości. Chciał w nią już wejść. Odsunął jeszcze tą chwilę i włożył w nią palce. Po chwili takiej zabawy dał je jej do wylizania.
    
    Przysunął się bliżej i wszedł w nią jednocześnie mocno gryząc w szyję. Chciał to ciagnać jak ...
«12»