1. Najlepszy kolega z klasy


    Data: 13.09.2018, Kategorie: Geje Autor: bury1, Źródło: Pornzone

    Zacznę od tego, ze jestem Michał i mam 18 lat. Mój przyjaciel ma na imię Mateusz i chodzi ze mną do jednej klasy.
    
    Od bardzo dawna podoba mi się Mati. Zawsze bardzo lubiłem podglądać go, gdy przebierał się na w-f''ie. Wiele razy też wąchałem jego buty, kiedy wszyscy ćwiczyli, a ja np. nie miałem stroju, przez co nie brałem udziału w lekcji. Kocham zapach jego adików. Wracając do podglądania go na w-f'ie, to Mateusz ma pięknie wysportowane męskie ciałko. Piękny tors z lekkim owłosieniem w okolicach pępka, dobrze wytrenowane bicepsy, zgrabne, owłosione nogi, długie stopy (rozm. 44), bardzo jędrne pośladki (było je widać, kiedy Mati ściągał spodenki po w-f'ie i ze slipków zrobiły mu się stringi), no i to co chyba najważniejsze pięknego (chyba największego w klasie) penisa mocno odznaczającego się w boxach. Kiedy byłem u niego w domu poprosiłem go o to, by pokazał mi gdzie jest łazienka (przeprowadził się) i pod pretekstem załatwienia potrzeby, automatycznie udałem się do kosza z brudną bielizną, a tam... Już na "dzień dobry" piękne gatki Mateusza, a w dodatku z ogromną ilością wyschniętej spermy. Standardowo w takich sytuacjach pojawił się u mnie wzwód i musiałem sobie "zwalić" (wszystko dokładnie posprzątałem). Po paru dniach wyczekiwałem, aż Matik pójdzie do toalety szkolnej. Udało się - wszedł, a ja 5 sekund po nim. Akurat rozpinał spodnie i wyciągał swojego małego, aby się odlać. Stanąłem koło niego (była to pierwsza okazja, aby zobaczyć Mateusza tak jakby w pełnej ...
    ... okazałości.) Chyba zobaczył, że się podnieciłem widokiem jego penisa, ale nic nie powiedział. Po prostu załatwił co musiał i wyszedł. Ja nie mogłem spać całą noc. Myślałem, co tu zrobić, żeby przelecieć się z Matim. Wiedziałem, że jest gejem, bo widziałem go kiedyś jak całował się z jakimś chłopakiem ze szkoły. On nigdy się o tym nie dowiedział. W końcu wpadłem na pomysł, że zaproszę go na basen. Następnego dnia tak jak wszystko wymyśliłem, tak zrealizowałem swój pomysł. Zaproponowałem sobotę o godz. 20.00. - o tej godzinie jest już pusty basen (mieszkamy w małej miejscowości). Nadeszła sobota. Ja przebrałem się w kąpielówki już w domu. Co się okazało Mati zapomniał w ogóle kąpielówek, więc wyszło, że kąpał się w majtkach (akurat miał różowe). W trakcie pływania gadaliśmy sobie o pierdołach. Nadeszła 20.40. Zaproponowałem, żebyśmy już poszli do szatni. Mati się zgodził. Weszliśmy. Ja się rozebrałem do "rosołu". Mateusz też lecz nie zdjął swoich majtek. A ja się zapytałem: czemu się nie przebiera? A on odparł, że jeszcze nigdy nie widział takiego pięknego jak mam ja. Podziękowałem mu i zapytałem się dlaczego mi to w ogóle powiedział? Jego odpowiedź przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Podszedł do mnie i zaczął mnie namiętnie całować. Byłem totalnie zaskoczony, ale i zadowolony z obrotu sprawy. Trafiliśmy do przebieralni, aby przez przypadek nikt nas nie nakrył. Tam jeszcze się całowaliśmy. Następnie ja ssałem jego sterczące sutki, potem on moje. Schodziłem coraz niżej, aż doszedłem ...
«12»