Zahipnotyzowany cz. I - Opowiadania Erotyczne

Zahipnotyzowany cz. I

Witam wszystkich. Jest to moje pierwsze opowiadanie tutaj i mam nadzieję, że się Wam spodoba.

Sobota. Niby dzień wolny i w końcu ma się czas, by wyjść na imprezę czy do kina, jednak chęci jak zazwyczaj brak. Jest już 17:30 a ja nadal przeglądam głupie filmy na yt i przeglądam profile kolesi na gejowskich portalach w nadziei, że może znajdę wreszcie jakiegoś zabawnego, miłego przystojniaka tylko dla mnie. Naiwny jestem. Większości chodzi tylko o szybki seks w aucie czy w kiblu w centrum handlowym, tak jest też dzisiaj. Jestem przystojnym, wysokim brunetem (21 lat) także dostałem kilka propozycji, które od razu zignorowałem. Postanowiłem już się wylogować, gdy napisał on. 25-letni, dobrze zbudowany student o blond włosach o imieniu Piotr. Ideał, ciacho! Zaciekawił mnie już w pierwszej wiadomości, nie chodziło mu tylko o seks, na początek chciał pogadać, poznać się. Pisaliśmy dobre 4 godziny o wszystkim: zainteresowaniach, hobby, ulubionej muzyce, planach na przyszłość... Dowiedziałem się, że jest pasywny, co mnie w głębi duszy bardzo ucieszyło.

Następnego dnia umówiliśmy się, że pogadamy na Skype. Ucieszyłem się, bo chciałem usłyszeć jego głos. W końcu przyszła godzina 16:00, loguje się na Skype i czekam na połączenie. Po chwili odbieram i widzę Piotra bez koszulki, ósmy cud świata, a jego głos jest tak cholernie męski i spokojny że odpływam...

Obudziłem się z bólem głowy w moim łóżku. Chciałem się podnieść, ale nie mogłem, prawą rękę miałem przykutą moimi kajdankami ...

... do ramy łóżka, a na sobie miałem tylko bokserki. Nie wiedziałem jak się tutaj znalazłem, ostatnie co pamiętałem to widok klaty Piotrka na monitorze laptopa, który teraz stał na nocnej szafce z włączoną konwersacją z Piotrem. Sprawdziłem godzinę była 19:22. Jak to możliwe, że nie pamiętam tyle godzin? Popatrzyłem jeszcze raz na monitor i na ostatnią wiadomość przesłaną przez Piotra:

-"JUŻ JESTEŚ MÓJ!"

Nagle wszystko wróciło, przypomniałem sobie co się wydarzyło.

Na monitorze pojawił się Piotrek, byłem zbyt zajęty podziwianiem jego umięśnionej klaty, by dostrzec, że trzyma w ręku zegarek z wisiorkiem. Po chwili zaczął nim wymachiwać do kamerki i ciągle powtarzając:

-Chce Ci się spać Łukaszu, zasypiasz. Twoje powieki stają się coraz cięższe.

Pamiętam nagłe wybudzenie i wzrok Piotra patrzący na mnie z zadowoleniem z monitora.

-Chcę, żebyś wiedział, że zostałeś zahipnotyzowany i od teraz należysz do mnie - powiedział Piotr - Zrozumiano!?

Mimo, że nie chciałem się zgodzić, potwierdzająco pokręciłem głową.

-Jestem Twoim Panem i tak masz się do mnie zwracać. Rozumiesz suko?

-Tak - odpowiedziałem

-Tak Panie! Zrozumiano?

-Tak Panie.

-Teraz lepiej cwelu. Może da się z Ciebie zrobić prawdziwego niewolnika

Zawsze to ja miałem lekkie skłonności do dominacji, nigdy nie podniecało mnie bycie uległym. Tak było w tym przypadku, nie chcę być niewolnikiem, nie zostanę nim! Te myśli krążyły mi po głowie, jednak nie mogłem ich wypowiedzieć, nie wiedziałem, co ...