Listy do L - W ciemności - Opowiadania Erotyczne

Listy do L - W ciemności

... przestałaś zwracać uwagę na ból, a odczuwałaś tylko niesamowite gorąco na pośladkach i w cipce.

Dałem ci solidne lanie pejczem i zakończyłem je delikatną penetracją końcówką rączki. gdy poczułaś jak rączka pejcza zanurza się w twojej cipie to miałaś ochotę abym zamienił narzędzie na gorącego fiuta.. prawdę mówiąc już od dłuższego czasu marzyłaś abym w końcu wsadził ci fiuta.. zaczęłaś stękać z rozkoszy i tęsknoty za penisem. Byłaś w takim dziwnym stanie jak jeszcze nigdy dotąd.. te drobne tortury tylko wyzwoliły w tobie ogromny głód penisa, miałaś ochotę jęczeć i błagać o fiuta, byłaś gotowa niemal na wszystko abym w końcu dał ukojenie twojej żądzy.. byłaś gotowa oddać mi każdy swój otwór, byleby tylko znalazł się w nim mój twardy fallus.

Po chwili rzeczywiście twoje marzenia stały się bliższe rzeczywistości, bo gdy zdjąłem ci knebel czułaś ciepło bijące właśnie od penisa, który sterczał tuż przed twoim nosem.. otworzyłaś szeroko usta i zaczęłaś gorączkowo go całować, lizać i ssać.. przez to, że byłaś uwiązana do krzesła mogłaś go brać do gardła tylko przez ruchy głowy, ale w ogóle ci to nie przeszkadzało, bo rozkosz jaką dawał ci smak mojego fiuta była wręcz orgazmiczna.

Dałem ci się nim nacieszyć, a później wyjąłem go i zerżnąłem cię w twoją wygłodniałą cipkę tak, że miałaś chyba ze 3

orgazmy pod rząd i lało się z ciebie strumieniami..