Mogło być i tak - Zamiast kolejnej części - Opowiadania Erotyczne

Mogło być i tak - Zamiast kolejnej części

Szanowne Czytelniczki, Szanowni Czytelnicy!

Zwracam się do Państwa po raz kolejny z prośbą o szczerą opinię. Można by ciągnąć tę opowiastkę przez kolejne tygodnie i miesiące, bo trudno mówić o latach, ale czy Państwo nie uważacie, że formuła na tę opowieść praktycznie się wyczerpała?

Przewinęło się wiele wątków, postaci i historii. Przyznaję, że sam mimowolnie czy nieopatrznie zamiast zawężać tematykę i kończyć niektóre wątki, rozwinąłem niektóre nawet ponad miarę w tematyce stricte incest.

Poza tym zgadzam się z opiniami, że stało się to już za bardzo infantylne, nudne i grafomańskie. Po prostu skończyły mi się (przynajmniej na razie) pomysły na dalszą fabułę tej opowiastki. Pewnie zimowy okres i smog krakowski (nie mylić ze smokiem) dały mi popalić na tyle, że nie mogę wykrzesać nic interesującego w tej mojej mózgownicy.

Po prostu nastąpiło to; że zacytuje wypowiedź klasyka czy klasyczki;

'Kurde, jak bardzo bym chciał, żeby mi się chciało, jak mi się nie chce'.

Proszę więc o szczere wypowiedzi w zakresie:

Po pierwsze: Czy mam zakończyć definitywnie tę opowiastkę jakąś formą epilogu i ukazaniem ewentualnych dalszych losów bohaterów tej opowiastki?

Po drugie: Wstrzymać się z kontynuowaniem i publikowaniem dalszych części do chwili, kiedy uda mi się wykrzesać i napisać coś sensownego w tym temacie?

Jeszcze raz uprzejmie proszę o opinię - autor.

*************************