W dupci mamy.
Data: 12.06.2021,
Kategorie:
Anal
Twoje opowiadania
Autor: Alan, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Sam nie wiem od czego zacząć. Zaczną wiec standardowo,bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Mam na imię Alan i mam siedemnaście lat. Tylko siedemnaście lat. Urodziny obchodxilem nie dawno,licząc od dzisiejszego dnia. Jestem chłopakiem średniego wzrostu i niczym szczególnym nie wyróżniamy się,od pozostałych nastolatków w moim wieku. Mieszkamy w niewielkim miasteczku razem z moja mamą. Ojca nie mam,bo półtora roku temu,zginał w nieszczęśliwym wypadku samochodowym. Nie będę się jednak wdawał tutaj w szczegóły,bo jest to nie istotne i nie o tym chce napisać. Mieszkamy z mamą w nie dużym domku,który odziedziczyła dawno temu po swoich rodzicach,a moich dziadkach. Mama pracuje w nie dużej,dobrze prosperującej firmie i zajmuje stanowisko kierownicze.Czasami pracuje do luźnych godzin i wiele czasu spedzam w domu sam. Pomagam mamie w obowiązkach domowych,bo uważam ze należy się jej pomoc z mojej strony.Mam tez z mamą dobry kontakt. Do gadujemy się,bardzo dobrze.Wiem,ze mogę jej powiedzieć o wszystkim i zawsze mogę liczyć na jej zrozumienie. Oczywiście jeszcze się ucze i jak każdy nastolatek w moim wieku,chodzą do szkoły.Ale do rzeczy. Chodzi o to,ze w ostatnim czasie,zaczęło się ze mną dziać,cos dziwnego. Zacząłem patrzeć na mamę inaczej. Nie jak na mamę. Jak na kobietę. Zacząłem się mama interesować inaczej. Zacząłem się interesować jej ciałem.Zacząłem ja pidgladac w łazience. W pokoju sypialnym. Zacząłem się podniecac na jej widok.Do szło nawet do tego,ze znikalem w swoim ...
... pokoju,tylko po to,by zwalic sobie fujare. Zawsze wyobrazalem sobie przy tym,ze jest ze mną mama i szybko do chodzilem.Zacząłem robić to dosyć regularnie,ale chciałem czegoś więcej niż walenia konia przed lustrem.Nie miałem jednak zbyt wielkiego doświadczenia w tych sprawach i trochę się balem kompromitacji.Miałem tez takie jedno marzenie. Chciałem,ale to bardzo chciałem uprawiać seks analny. Dużo o tym nawet czytałem.Wiedziałem,ze nie wszystkie kobiety to lubią i miałem nadzieję,ze z mama jest inaczej.Musiałem wymyslec jakiś sposób,by się do niej zbliżyć,co nie było łatwa sprawa. Nie mogłem tak po prostu powiedzieć mamie,ze chce ja przelecieć,bo byłaby wtedy nie ziemska awantura. I wiecie co. Nie miałem zielonego pojęcia,ze i mama,zaczęła miewać podobne myśli.A było to o tyle dziwne,ze pewnego wieczora,doszło miedzy nami do zbliżenia. Stało się to,o czym do tej pory tylko myślałem. To,czego pragnalem.
Postanowiłem cos dla mamy zrobić. Wiedziałem,ze wróci do domu około dwudziestej. Mając wiele czasu posprzatalem w wszystkich pokojach. Kilka minut przed dwudziesta,przygotował em kąpiel dla niej. Zamierzalem zrobić jeszcze kolacje,ale usłyszałem,ze wróciła. Słyszałem ze krzata się po przedpokoju,a w chwile potem znalazła się w pokoju wypoczynkowym.
M + Część synku.
J + Część mamo + odpowiedzialem. + Jak było w pracy? + dodalem.
M + Całkiem znosnie.
J + Przygotował em Ci kąpiel.
M + Tak?! To świetnie,bo tego mi trzeba. Potem zrobię kolacje.+ stwierdziła.
...