1. Za kasę


    Data: 20.06.2021, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: hugo, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Mieliśmy z mężem poważne kłopoty finansowe. Bank domagał się natychmiastowego zwrotu pożyczki z narastającymi odsetkami. Komornik groził nam,zabraniem domu,odziedziczonego przeze mnie po moich rodzicach. Nie wiedzieliśmy,co mamy robić i gdzie uderzyć po pomoc. Byliśmy pod ściana,a sytuacja wydawała się bez nadziejna.I właśnie wtedy,tamtego wieczora,wpadła do mnie,jedna z moich koleżanek. Meza wtedy nie było,a ona znając nasze problemy,powiedziała mi,ze wie jak możemy z nich wybrnąć. 
    
     + Niby jak? - zapytałam.
    
     + Znam kilku nadzianych facetów.
    
     + Świetnie. - stwierdziłam sarkastycznie. + I co z tego,ze znasz.- dodalam
    
     + Ty potrzebujesz na szybko kasy,a oni tą kasę mają.- oświadczyła.+ Bzykniesz się z jednym. Z drugim i już.
    
      + Co!? Co takiego!? Co mialabym zrobić!? 
    
      + Masz lepsze wyjście? Jak chcesz,mogę cie umówić z którymś z nich. Wystarczy jeden telefon.- powiedziała do mnie.
    
      Byłam oszołomiona taką propozycją. Mialabym się pieprzyc z jakimś gogusiem dla kasy? Nie moglam sobie jakoś tego wyobrazić. Miałby mnie bzykac obcy facet,którego zupełnie nie znam? Z drugiej zas strony,mimo wszystko,to było jakieś wyjście z tej sytuacji.
    
      + Chyba bym nie mogła.
    
      + Tego nie wiesz. - odparła Iwona.i spojrzala na mnie.+ Twój maz nie musi o tym przecież wiedzieć. Zresztą. Taka głupia nie jesteś by mu się przy znać.
    
      + A co mu powiem? Ze niby skąd mam taką kasę?
    
      + Cos wymyslisz. - skwitowala.
    
      Wista wio. Łatwo powiedzieć. - pomyslalam i ...
    ... przerazala mnie taka perspektywa.W końcu,uznałam,ze muszę jednak spróbować.Stanęło na tym,ze Iwona,umówiła mnie z jednym z tych nadzianych gosci,jeszcze na ten sam wieczór. Miałam się z nim spotkać w małym motelu na obrzeżach miasta.Nawet mnie tam zawiozla i przez cała drogę milczałam,mając pełno obaw. Nie do końca byłam pewna,czy dobrze robię.
    
      + No to jesteśmy na miejscu.- odezwala się do mnie.+ Baw się dobrze,moja droga.- dodała gdy wysiadalam z jej samochodu.
    
      Odjechała,a ja przekroczyła próg motelu.Bez problemów zostałam wypuszczona na piętro i po pięciu minutach,znalazlazlam się w właściwym pokoju,gdzie czekał na mnie,nawet przystojny facet.Stał przy oknie,a ja dziwnie się czułam.Przez chwile mnie badał swoim wzrokiem i drgnęłam,bo nie wiedziałam czego się mogę spodziewać.
    
      + Iwona miała racje,mówiąc,ze jesteś ładna.- odezwał się do mnie.
    
      Nie wiedziałam co mam mówić. Jak się mam za chować,siedząc na tym,trochę nie wygodnym fotelu.Nie umiałam pozbierać myśli i miałam metlik w głowie.
    
      Po dalszej krótkiej ogolnikowej rozmowie,cos się zaczęło dziać. Pod szedł do mnie.Ujął mnie za ręce. Pociągnął do siebie.Objął mnie,i poczulam,ze jego fiut się poruszył. Stanął mu jak świecą.Prze sunal jedna rękę na moje cycki. Druga wsunal mi pod spudniczke. Drgnelam czując jego palce na swojej cipce.Muskal moja dziurkę opuszkami palców.Zaczęliśmy się rozbierac. Gdy byłam zupełnie naga,prze sunal mnie w kierunku łóżka. Wylądował am na brzegu. Zbliżył się do mnie na tyle,ze ...
«12»