Na moich oczach. - Opowiadania Erotyczne

Na moich oczach.

To bylo nie wiarygodnie dziwne dla mnie. Bylo to dla mnie, nie normalne i nie mialem pojęcia,dlaczego się na to zgodzilem. Nie mialem pojecia, co spowodowało, ze uległem swojej narzeczonej.Ale nigdy sie nie wycofuję z raz podjętej decyzji,wiec i tym razem bylo tak samo.Siedzialem na fotelu w rogu pokoju,z lampką wina i przyglądałem sìę, całej tej scenie. Patrzyłem na Olgę i na tamtego faceta.Jednego z kolegòw Olgi.

  Stał tuź przed nią i rozpinał jej bluzeczkę guzik po guziczku. Sunąl ja z ramion j od rzucil na podloge. Prze sunąl rece na plecy. Rozpial zapiecie biustonosza. Z sunąl go po rekach Olgi. Do sunąl obie dlonie do nie byle jakich piersi Olgi. Zaczął je obmacywac. Draźnić kciukami jej sutki. Po chylil glowę i zacząl calowac jej cycki na zmianę. Lizał jej sutki i całował cycki na przemian.

  Olga w tym czasie,dobrala sie do jego spodni. Szybko uporala sie z ich guzikiem. Z rozporkiem. Po uplywie trzydziestu sekund, opadla przed nim na kolana.Jego spodnie opadły do kostek nog. To samo stało się z jego slipami.Przy sunęla twarz, po to by zaczac robic mu loda. Showala w ustach, tą jego sterczącą pałę,poczym zaczela ją obciągać. Machala glową rytmicznie,a on wzdychał. Mial wplecione dlonie w jej wlosy i pomagal Oldze w tym obciaganiu jego kutasa.

  Minęlo kolejnych kilka, kilkanascie minut. Olga sie cofnęła i wstała. Natychmiast przesunął ją w kierunku łozka. Połoźył w poprzek i pozbawił jej ciala,spudniczki. Majteczek.Rozchylil ...

... jej nogi. Po chylil się. Zabrał sie za lizanie jej cipki. Pracował swoim jezykiem jak oszalały. Olga sie wyginala. Jeczala. Stekala. Mruczala.Zaciskala dlonie na jego ramionach. Leciutko unosila i opuszczala biodra.On nadal lizal jej cipke. Dlonmi obmacywal cycki.

  Nagle Olga chwycila jego twarz. Uniosla ją i zaczeła go ciagnac w gòrę. Znalazl sie na niej. Przy sunal kutasa do jej cipki. Wszedl w Olge i jeknela. Wpakowal go calego. Po same jaja. Zaczął ją pieprzyć.Wykonywal dlugie,ale mocne, zdecydowane ruchy. Potem nie co zwalnial i znowu rznąl Olgę ostro.

  Po uplywie jakiegos czasu zmienili pozycję, bo sama chciala. Teraz on lezal na plecach. Olga usiadla na jego fiucie i od chylila do tylu glowe. Zaczela go ujezdzac jak dzikiego ogiera. Podnosila sie i opuszczala.Wiercila sie na jego zafaniaczu i znowu na nim skakala.

  Podskakiwala coraz szgbciej. Do ciskała sie mocno.Do chodzila.Nagle zastygla w bez ruchu. Jeczac i stekajac dygotała kiljanascie sekund. Gdy sie uspokoila po chylila sie do niego. Sciskal jej posladki i ja pieprzyl bardzo szybko.Wreszcie wjechal w nia tak mocno,ze zapiszczala. Spuszczal sie w jej cipke.Zrobil to do konca i z sunęla sie z niego.

  Widzialem ze jest zadowolona. Pode szla do mnie. Po chylila sie.Powiedziala mi do ucha dlugie " dziekuję" poczym poszła do lazienki.

  No còź. Było to zupelnie nowe doswiadczenie.Nie zostawilem Olgi.Nie zerwalem z nią. Nadal jestesmy razem i jest nam z sobą dobrze.