1. Romans z mamą.


    Data: 20.07.2021, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Beniooo, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Szaleństwem było to,na co zdecydowala sie moja wlasna,ładna,wciąz niczego sobie mama.Szalenstwem byłl to,ze ja nie moglem sie temu wszystkiemu oprzec.Znalazlem sie wtedy razem z mama w jej pokoju. I nic by w tym takiego nie bylo,gdyby nie to,ze mama ułozyla sie na wysokim łòźku na plecach.Gdyby nie to,ze chciala sie zemna pieprzyc.Gdyby nie to,ze miala ochotę na mojego fiuta.Chciala bym ja bzykal w tylek.Lezala czekajac az to zrobie,wiec przesunalem czarna spudniczke w gòrę.Nie miala na sobie majteczek. Patrząc na jej jedrne posladki szybko się rozebralem,a fiut mi sterczal jak drąg.Musialem uźyć zelu,co tez uczynilem. Przy sunalem fiuta do jej dziurki i zaczalem napierac. Zacząlem powoli wsuwac sie w jej rozkoszny ciasny tyleczek. Mama oddychala nie ròwno i pojekiwala.Wszedlem caly i az poderwala głowe.Zaczęla stekac przy kazdym moim posuwie.Robilem to nie zbyt szybko i sie rozkoszowalem kazdym swoim ruchem.Mama stekala i mamrotala ze jest jej dobrze.Zacząlem posuwac ja w tylek szybciej i szybciej.Wystekala ...
    ... ze mam nie przestawac.Wykonalem jeszcze kilka szybkich ruchòw,poczym uniosla lekko tylek. Do cisnela sie nim do mnie,co spowodowalo,ze nie wycofalem sie z niej.Az mnie wygięło gdy zacząłem sie spuszczac. Trwalo to kilka sekund.Sluscilem sie do samego konca i powoli wyjąlem fiuta z jej tyłka.Mama zaś prze kreciła sie na plecy rozchylając przede mna uda i pokazujac mi swoja cipcie. Wyszeptala ze chce jeszcze.Ze chce go miec jeszcze raz.Nawet postarala sie o to by mi znowu stanął poczym mnie przyciagnela do siebie.Po chwili znowu w niej bylem. Bylem w jej wilgotnej cipce.Znowu ją poduwalem.Było mi naprawde dobrze. Mama poruszala biodrami co podniecalo mnie jeszcze bardziej.Po dziesieciu minutach,a moze nawet nie,bylem gotowy do wytrysku. Mama polozyla rece na moim tyłku i mnie przy trzymala. Dygotala gdy wypełnialem jej cipke spermą.Skonczywszy polozylem sie obok.
     == Mamooo....
     == Nic nie mòw. Potrzebowalam tego.-- odpowiedziala.
      Od tamtej pory co jakis czas bzykalem sie z mama i jest to nasza tajemnica. 
«1»