Latex sex - Opowiadania Erotyczne

Latex sex

Opowiem wam jedną z moich przygód . Jestem homoseksualistą, nie mam stałego partnera, jestem zdecydowanie pasywny. Lubię intymną biżuterię, mam piercing sutków, języka, oraz penisa. Wydepilowany z tatuażem w kształcie słońca w okolicy odbytu. Bardzo często odwiedzam tzw. tajemnicze pokoje. Lubię seks z nieznajomymi, można tam obciągnąć pałę nie wiedząc, kto jest po drugiej stronie. To mnie najbardziej podnieca. Zawsze obciągam z połykiem, przychodzą tam zadbani klienci więc większego ryzyka nie ma.
Jednak któregoś razu wyszukiwałem w necie klubu , gdzie można odbyć sex przebranym w latex . Znalazłem taki klub w stolicy , mam niedaleko więc po zbadaniu oferty udałem się pod wskazany adres. Nie będę się rozwijać co i jak , ale po wybraniu sobie odpowiedniego kostiumu zaprowadzono mnie do pomieszczenia z hakiem na łańcuchu podwieszonego do sufitu. Mój kostium miał suwak na pupie, oraz wycięcia na sutki. Na twarzy miałem maskę z wycięciem na usta i oczy. Po kilku minutach do pokoju weszło dwóch mężczyzn, byli w podobnych kostiumach, ale bez masek . Faceci ok 40 lat. Ich kostiumy miały wycięcia na penisa i przyznam, że mieli niezłe kutasy, starannie ogolone i gotowe do działania. Nakazli mi położyć się na hamaku i zadrzeć nogi na podkłady. Byłem w pozycji jak na fotelu ginekologicznym. Jeden z nich podszedł do mnie i rozpiął suwak ...

... na pupie , zaczął delikatnie lizać moją dziurkę jednocześnie masował mojego kutasa , który już stał twardo z podniecenia. Drugi podszedł do mnie na wysokości mojej głowy i wymieniliśmy głęboki pocałunek. Następnie dobrał się do moich sutków delikatnie liżąc je . Zrobiły się twarde i szpiczaste, dodatkowego bodźca dodawały kolczyki, za które pociągał by jeszcze bardziej mnie rozgrzać. Jęczałem z rozkoszy. Pierwszy z moich kochanków był już gotowy by wejść we mnie. Moja dziurka była zwilżona i gotowa na jego kutasa. Miałem kilka stosunków z fistingiem więc łatwo po zwilżeniu wpakował mi kutasa i zaczął porządnie posuwać. Drugi Pan złapał mnie za głowę i wsunął kutasa w moje usta , które już nie mogły doczekać się drugiej armaty. Nie jestem w stanie oddać tego jak był to intensywny sex. Pieprzyli mnie całą godzinę za którą zapłaciłem. Finalnie obu zrobiłem loda z połykiem. Oczywiście na zmianę odbyli ze mną stosunek. Po wszystkim jeden z nich, włożył mi palce do dziurki i stymulując już obolały nieco odbyt masturbował mnie do osiągnięcia wytrysku. Na koniec usłyszałem, że zapraszają na kolejne spotkania, po czym wyszli bez pożegnania. Byłem tam póki co tylko raz. Jednak już planuję po wakacjach kolejną wizytę. Trochę to ekstremalne ,ale warto jeżeli lubi się taki sex, choć taki tradycyjny z jednym partnerem też jest fascynujący.