Facet mojej matki III (galeria) - Opowiadania Erotyczne

Facet mojej matki III (galeria)

Witam! Część 3/4 z tej serii:) Historia jest fikcyjna i krótsza od poprzednich części, ale mam nadzieję, że Wam się spodoba.

Od czasu mojej ostatniej przygody z Darkiem minęły trzy tygodnie. W tym czasie zaliczyłem dwutygodniowe wczasy nad morzem a gdy wróciłem okazało się że matka skończyła wyjazdy w delegacje. Najgorsze było jednak to, że Darek kompletnie stracił zainteresowanie moją osobą. Kilka razy gdy matka dłużej zostawała w pracy próbowałem sprowokować go do tego by zerżnął mój wyposzczony tyłek, ale dostawałem tylko zjebkę, że jestem pojebanym cwelem i że żadnego rżnięcia już nie będzie.

Byłem załamany, nocami słyszałem jak Darek pieprzy się z moją matką w ich sypialni. Jęki podniecenia i rytmiczne skrzypienie łóżka niosły się po całym domu a ja zazdrościłem, że nie jestem na jej miejscu i zaczynałem jej za to nienawidzić. Gdy oni jebali się w swojej sypialni na piętrze ja waliłem konia oglądając filmik, który nagrałem gdy Darek z Matim rżnęli mnie w siłowni, wąchałem przy tym uwalone zaschniętą spermą bokserki Darka od których zaczęły się nasze przygody. Taki zestaw zawsze doprowadzał mnie do szybkiego spustu, ale to było nic w porównaniu ze wspomnieniem orgazmów jakich doznawałem gdy jebał mnie swoim potężnym chujem.

Dni mijały a ja traciłem nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał okazję skosztować spermy Darka i poczuć jego fiuta w swoim wnętrzu. To jednak miało się zmienić pewnego sierpniowego poranka kiedy to wybrałem się z mamą i Darkiem do galerii ...

... handlowej na zakupy.

Od kilku godzin kręciliśmy się po galerii co i rusz wstępując do kolejnych eleganckich butików i drogerii. Matka była w swoim żywiole przebierając niezliczone wieszaki z ubraniami, przymierzając setki par butów czy wyszukując nowych perfum. Natomiast my z Darkiem już po godzinie mieliśmy wszystko po co przyjechaliśmy i teraz snuliśmy się tylko jak cienie za matką nie mogąc się doczekać powrotu do domu. Z każdym kolejnym sklepem widziałem, że Darek wkurwia się coraz bardziej, ale niczego nie mówił by nie popsuć mamie dnia.

Właśnie mieliśmy wejść do kolejnej alejki ze sklepami obuwniczymi gdy Darek stwierdził, że idziemy odnieść część zakupów do samochodu. Wzięliśmy od matki zakupy i umówiliśmy się, że spotkamy się w jakimś tam sklepie po czym ruszyliśmy w kierunku wind.

Praktycznie się do siebie nie odzywaliśmy, przez całą drogę na najwyższy poziom parkingu na którym zaparkowany był samochód Darka wymieniliśmy może dwa zdania odnośnie upodobań mamy do zakupów. Szybko załadowaliśmy zakupy do bagażnika po czym ruszyliśmy niespiesznie w drogę powrotną. Idąc niemal pustymi korytarzami najwyższego piętra parkingów Darek zdawał się intensywnie nad czymś zastanawiać.

- Idę się odlać. - stwierdził krótko po czym ruszył w stronę toalet.

- Ja też. - wypaliłem szybko pomimo że w ogóle nie miałem takiej potrzeby. Stwierdziłem jednak, że to dobra okazja żeby chociaż rzucić okiem na pałę Darka.

Weszliśmy do męskiej toalety, minęliśmy przedsionek z ...