1. Napalona i chętna Justynka


    Data: 29.09.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Martyna, Źródło: Fikumiku

    ... ją za włosy, sam kierując jej głową. Justyna próbowała krzyczeć z rozkoszy jaką odczuwała, ale przez penisa w ustach było jej trudno. Delikatnie się dławiła, ale rozkosz wygrywała ze wszystkim. Przyszłą pora na zmianę i chwilę odpoczynku dla Justyny. Kazali jej klęknąć na łóżku Arek poszedł do jej ust, Sylwek do jej cipki, a Hubert wziął się za dupeczkę. Justyna błagała chłopaków by zerżnęli ją jak dziwkę, jak największą szmatę. Chłopakom nie trzeba było długo powtarzać. Zaczęli bić ją po pośladkach, po twarzy i po cyckach potęgując tym samym jej rozkosz. Justyna zaczynała już być coraz bardziej zmęczona. Orgazm za orgazmem ją wykańczał. Chłopaki natomiast jakby byli nie wyżyci, rżnęli ją bez wytchnienia. Justyna zemdlała ze zmęczenia, ale im nie przeszkadzało to by dalej ją dymać. Gdy się ocknęła w ustach był penis Huberta, w cipce Arka a w dupeczkę jebał ją Sylwek. Chłopakom było już tak dobrze, że za chwilę wyjęli swoje penisy kazali Justynie położyć się na plecach i waląc sobie konia spuścili się wszyscy na nią. Cała była zalana spermą, ale czuła się wspaniale. Przez cały dzień jeszcze dwukrotnie tak się pieprzyli za zgodą i ochotą wszystkich. Niejednokrotnie powtarzali jeszcze takie spotkania, które chyba najbardziej przypadły do gustu Justynie. Justynie, która teraz nie myślała już o niczym innym jak tylko o tym, by ktoś ją przeleciał. Nie do końca miało znaczenie kto to będzie i gdzie to będzie. Często na ulicy zaczepiała chłopaków i facetów pytając się, czy im się ...
    ... podoba. Gdy ci opowiadali, że tak pytała, czy mają ochotę ją teraz przelecieć. Odpowiedź zazwyczaj była twierdząca, bo patrząc na wygląd Justyny trudno im się był dziwić. Zaczepiała również samotnych mężczyzn w supermarketach, czy centrach handlowych. Dawała im do dyspozycji swoje dziurki wszędzie gdzie tylko było to możliwe: w piwnicach, na klatkach schodowych, w parku, w publicznych toaletach, w szkole w szatni lub toalecie, w przebieralniach w centrach handlowych, we w miarę zacisznych miejscach jak łąki, pola, lasy, parking samochodowy, w samochodach i wszędzie gdzie tylko była na to choć chwila możliwości. Owszem zdarzało się, że ktoś ich na tym nakrywał. Jednakże gdy był to mężczyzna zazwyczaj zgadzał się na sex lub chociaż loda za milczenie. Justyna uwielbiała ostry i brutalny sex, gdy ktoś tylko zsuwał jej spodnie lub zadzierał jej do góry sukienkę i ostro jebał ją np na klatce schodowej w bloku. Bardzo ją to podniecało. Podobnie w samochodach na parkingu, gdy wypinała tylko dupkę do penisa i za chwilę była ujeżdżana jak dziwka. Nikt nie mówił o niej, że jest dziwką, bo kasy za to nie brała, ale że jest zawsze chętna, to był niezaprzeczalny fakt. I mimo częstych orgii z Hubertem i jego coraz to nowymi, starszymi kolegami, których przybywało na takich spotkaniach, to i tak zawsze było jej mało i oddawała się każdemu kto tylko miał na nią ochotę. Nie miało znaczenia miejsce i dziurka, którą ktoś chce się zając, ani wiek mężczyzny. Czy miał 15, 30, czy 40 lub 60 lat, ...