Takie są uroki mieszkania z chłopakami cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Takie są uroki mieszkania z chłopakami cz. 1

Piszę tu po dłuższej nieobecności. W moim życiu trochę się pozmieniało… rozstałem się z dziewczyną za to mój kuzyn Karol swojej się oświadczył. Jednak nie w tym rzecz. Przez wakacje mieszka w naszym mieszkaniu kolega Karola i Pawła- Robert. Robert jest wysokim umięśnionym blond bogiem i nie ma dziewczyny. Wspólne mieszkanie mijało nam miło on mieszkał w pokoju Pawła a z pokoju Karola zrobiliśmy sobie pokój na imprezy. Pod koniec sierpnia w ostatni chyba ciepły weekend przyjechał Karol z narzeczoną i Paweł i pojawił się problem. Jedynym rozwiązaniem było to że Paweł bd dzielił ze mną łóżko bo stwierdziliśmy że na tą 1 noc nie ma sensu żeby Robert się przenosił. Zrobiliśmy imprezę w pokoju Karola ja niestety z racji tego że szedłem na 8 do pracy na 3 piwach skończyłem i poszedłem spać. Koło 3 w nocy wszedł Paweł cały mokry prosto spod prysznica i powiedział:

-sorki ale nie wziąłem ręcznika. Po czym cały mokry walnął się na łóżko

Udawałem że śpię ale poczułem że nie ma gaci- jego penis był w lekkim wzwodzie. Paweł nie czekał długo po 5 minutach ocierania penisa o mój tyłek chciał się zabawić. Wyczułem go i przekręciłem się tak że leżałem na plecach ale on nie podawał się ściągnął ze mnie bokserki i zaczął obciągać. Robił to niesamowicie. Jeździł języczkiem po żołędziu następnie przerzucił się na jądra i w końcu wsadził go do ust całego. Znaczy się starał się go całego włożyć ale ze względu na mój rozmiar dojechał tylko do połowy długości penisa. Po pewnym czasie stwierdził ...

... że mu trochę niewygodnie więc przełożył przeze mnie jedną nogę tak że znaleźliśmy się w pozycji 69. Nie mogłem już dłużej wytrzymać i udałem że się obudziłem. Zaspanym głosem powiedziałem

- Co się dzieje?

- Ciiiii. Chcesz ich pobudzić!

- Nie za dobrze mi obciągasz.

- Możesz też się odwdzięczyć

Po czym mówiąc to zakręcił tyłeczkiem tak że jego penis zaczął też się ruszać w przód i tył. Chwyciłem zębami za jego jądra i przyciągnąłem bliżej siebie. Paweł jęknął ale był to jęk rozkoszy. Zacząłem powoli ssać jego jeszcze mokrego penisa. Ten przestał mi ssać odwrócił się twarzą do mnie i usiał mi na klacie po czym trzymając się parapetu( łóżko stoi przy oknie a nie ma ramy) zaczął mnie posuwać w usta. Długo to nie trwało bo łóżko zaczęło trochę skrzypieć więc kazałem mu wstać i oprzeć się o parapet. Wypiął się do mnie jego słodką dziurką w której nie byłem jakieś 2 miesiące. Najpierw zacząłem ją drażnić języczkiem potem wsadziłem jeden palec . W odpowiedzi usłyszałem tylko Mmmmmmmm więc nie czekając dłużej wsadziłem drugi i trzeci. W końcu wyciągnąłem je i chciałem podejść do szafki po gumki. Paweł odwrócił się chwycił mnie za rękę i powiedział

-Spuść się we mnie!

Pocałowałem go namiętnie z języczkiem po czym splunąłem na kutasa energicznie go wręcz rzuciłem na ten parapet i zacząłem jebać jego dziurkę. Po chwili Paweł już był w takim błogim stanie że ledwo mógł stać ale ja twardo penetrowałem jego otwór. W końcu bez ostrzeżenia zalałem go obfitą dawką spermy. ...