1. Wizyta Jarka


    Data: 28.08.2021, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Nie znana nikomu kobieta, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Mój mąż przyprowadził do domu swojego dawnego kolegę Jarka. Spotkali się na ulicy przypadkowo. Poszli na piwo i postanowił go zaprosić.Trochę byłam zła ze nie zadzwonił i nie uprzedził mnie o tym,bo byłam nie przygotowana. Miałam wtedy luźną bluzeczke na sobie i byłam bez biustonosza. W dodatku miałam na sobie jeszcze krótkie spodenki i nie miałam majtek. Byłam w kuchni,by szybko zrobić parę kanapek. Oni byli w pokoju badając i popijając wódkę.Ale w pewnej chwili pod sluchalam dziwną rozmowę mojego męża i Jarka. Właściwie to zaczął ta rozmowę mój mąż. Slyszalam,jak powiedział Markowi,ze chętnie by popatrzył jak mnie rznie.Jarek natomiast odpowiedział,ze to co mu proponuje jest trochę nie normalne. Na co mój maz stwierdził,ze juz dawno chciał mi cos takiego zaproponować,ale się wahał.I znowu uslyszalam glos Jarka. Odparł ze chyba by nie mógł tego ze mną  zrobić,a ja zaczelam się zastanawiać dlaczego? Maz odparł,ze to nic wielkiego i naprawdę chciał by popatrzeć,jak Jarek mnie posuwa. Byłam ciekawa,czy tak się stanie. Wzielam talerz z kanapkami i weszlam do pokoju. Udając ze niczego nie slyszalam postawilam go na stoliku i poprosilam męża by mi zrobił drinca. Poczulam,ze Jarek gali się na moje cycki.
    
     - Wiesz stary. Masz ładną zone. - powiedział nagle.
     - Wiem o tym - odparł podając mi drinca i usiadł na fotelu.
     - Nie dość ze ładną to jeszcze sensownie wygląda. - odezwał się znowu nadal na mnie zerkajac. - Ma całkiem niczego sobie ciało z tego co widzę. - dodał ...
    ... śmiało.
     - Nie przesadzaj - odezwalem się.
     - Ale to prawda kotku. Jarek mówi prawdę. - zwrócił się do mnie mój maz i napelnil kieliszki wódką. 
    
      Wypili a Jarek westchnąl. Czulam ze propozycja męza zaczęła mu się podobać. Czulam ze zaczął mieć na mnie ochotę,sądząc po tym co się dzialo w jego spodniach.
    
     - To co robimy? - zapytał mąż - Jarek. Może skoczymy na piwo? Albo nie. Posiedz,a ja skocze do sklepu. Wrócę za chwile. Kotku. Zajmiesz się gościem,prawda?
     - Tak.
    
     Maz się ubrał i wyszedł. Zostaliśmy sami i siedzielismy blisko siebie na kanapie.I nagle Jarek to zrobił. Chwycił mnie za głowę jedna ręką. Druga rozpial spodnie i wyjął kutasa. Miał trochę dużego. Większego od mojego męża.
    
     - No zlotko. Obciagnij mi go - powiedział cicho.- Śmiało Słonko. Do dzieła,mała - dodał.
    
      Pochylilam się i zaczęła mu robić łaskę. Obciagajac mu fiuta,czulam ze obmacuje moje cycki przez bluzkę.Usłyszałem ze maz wraca,a mimo to nadal tkwilam z pochylona głową i z kutasem Jarka w ustach. Nadal mu obciagalam.Maz wszedł do pokoju.Rozsiadl się w fotelu. Otworzył sobie browca i patrzył jak Jarkowi ciagnę pale raz po raz.
    
     Przestała to robić gdy mnie odciągnął od siebie. Oddychalam nie równo.Zaczął się do mnie dobierać. Zdjął mi bluzkę i pozbawił mnie spodenek. Byłam naga.Widziałam ze się rozebrał bardzo szybko.W chwile potem lezalam juz na plecach. Rozchylil mi nogi i zaczął mnie licząc.Stekalam widząc,ze mój maz wali sobie konia,obserwując nas.Jarek powoli przesunal się w gore i ...
«12»