Pierwszy raz za kasę 1 - Opowiadania Erotyczne

Pierwszy raz za kasę 1

Miałam,+ inaczej,znalazłam się w przejściowych,+ muszę powiedzieć + nie małych kłopotach finasowych,z których nie umiałam wybrnąć i nie zanosiło się jeszcze na to,by to się stało,w najbliższym czasie.Byłam za dluzona w bankach,a o kolejny kredyt,o który się staralam,został od rzucony. Wiedziałam też,ze żaden z moich znajomych,nie jest w stanie po zyczyc mi,tak dużej sumy.I pewnego popołudnia,wpadła do mnie ,moja przyjaciółka.Agara ( bo tak ma ona na imię) obsłużyła się sama. Zrobiła sobie drinca i rozsiadla się na kanapie.
 - Znalazłam rozwiązanie,moja droga. - odezwala się nagle,patrząc na mnie.
 - Tak? Ciekawa jestem,co tym razem wymyslilas - odparlam,wiedząc,ze czasami Agata,miewa głupie pomysły.
 - Znam kilku nadzianych facetów,którzy chętnie pozbeda się trochę gotówki.- uslyszalam.
 - Acha. I tak bez niczego...
 - Nie tak bez niczego. - straciła. Oproznila szklaneczke i zrobiła sobie jeszcze jednego drinca. - Słuchaj Monia.Za chwile będą się do Cb do bijąc dluznicy.
 - Nie musisz mi o tym przypominać.- powiedziałam złośliwie. - Juz wczoraj był,jeden z nich.
 - Wiec sama widzisz.
 - Dobra. Mów dalej. - skwitowałam.
 - Faceci są nadziani.Ty jesteś młoda i ładna. Możesz to wykorzystać.Może nie powinnam tego mówić,bo jesteś moją przyjaciółka i znamy się bardzo długo,ale chyba nie masz wyjścia. - przemówiła patrząc na mnie. - Gdybym miała taką kasę to wiesz dobrze,ze bym Ci ją pozyczyłam.- dodała i odetchnęła.
 - Powiedziałas,ze powinnam wykorzystać,swoją urodę. ...

... Niby jak? - zapytałam.
 - Monia.Powiem Ci to wprost.
 - Najwyższą pora.- stwierdziła i sama zrobilam sobie drinca.
 - Trochę seksu Ci nie zaszkodzi.- uslyszałam. 
 - Coś Ty powiedziała!? - warknęlam na Agatę.- Miałabym się puszczać z tymi facetami za kasę,jak dzieła?! Ty na głowę upadłas kobieto!
  Byłam wściekła na Agatę.Tak wściekła,ze byłam gotowa,wyrzucić ją za drzwi.Opanowałam się jednak,bo mimo wszystko jest moją przyjaciółką.Siedziałam,gapiąc się przed siebie i myśląc o tym,co przed chwila powiedziała.Jakoś nie umialam sobie,czegoś podobnego wyobrazić. Z drugiej zas strony,ta kasa była mi naprawdę potrzebna.
 - Agata. Ja tak chyba bym nie umiała - odezwałam się ponownie. - Ale..może..to jest jakieś wyjście. - dodalam nie pewnym tonem.
 - Jeżeli chcesz,to umowie Ciebie jednym z nich. Nawet na dzisiaj. - po informowała mnie przyjaciółka.
  Odetchnęłam. Jeszcze raz Przemyśla lam propozycję Agaty i nagle podjęłam decyzję.
 - Dzwoń - powiedzialam krótko.
  Agata wyjęła tefon a po chwili juz rozmawiała z jakimś mężczyzną.Po kilku minutach rozmowy schowała telefon do torebki.Umówiła mnie z nim na dwudziestą. O tej godzinie miał do mnie przyjechać Darek.Obcy nie znany mi mężczyzna. Miał przyjechać,by mnie pieprzyc za kasę i czułam się z tym podle.
 - Monia. Ja muszę uciekać. - powiedziała. - Jutro wpadnę i opowiesz mi jak było.- po chyliła się nademną. Cmoknęla mnie w policzek. - Z szczegółami. - do rzuciła.
  Odprowadzilam ją do drzwi i wyszła. Zostałam sama,żądając ...