(nie) przygodny sex 7 - Opowiadania Erotyczne

(nie) przygodny sex 7

Anita z Martą pozostały same w sypialni. Ja zaspokojona do granic możliwości oddawałam się mojemu niezdrowemu nałogowi ale myślę,że po takim seksie jaki miałam każdy chętnie by sobie zapalił. Postanowiłam ,że zrobię dla nas kawę,co jakiś czas dochodziły mnie odgłosy śmiechu z sypialni. Pomyślałam,że muszą być w dobrym nastroju i że przypadły sobie do gustu. W pewnym momencie zrobiło się cicho, przysłuchiwałam się chwilę i cisza jaka zapanowała wokół trochę mnie zaniepokoiła. Odstawiłam kawę i poszłam do sypialni zobaczyć czy wszystko ok. Delikatnie otworzyłam drzwi. Wtedy też wyjaśniło się czemu dziewczyny zamilkły... Nie mogły rozmawiać gdyż były zajęte lizaniem swoich cipek. Marta byla u góry i sprawnie ssała łechtaczkę Anity. Anita nie pozostawała dłużna,jej usta w całości zatapiały się w szparce Marty. Stojąc tak w drzwiach i podglądając moje przyjaciółki stawałam się coraz bardziej mokra i podniecona. Cipka Marty byla cudowna. Patrzyłam jak Anita pieści rękoma jej pośladki i co chwila ssie i ciągnie jej sromy. To był piękny widok dwóch kobiet uprawiających dziki sex. Patrząc tak na nie sama z podniecenia zaczęłam drażnić sobie sutki. Lekko wzdychałam ale tłumiłam to w sobie gdyż nie chciałam by ten spektakl się skończył. Drugą ręką zjechałam do swojej cipki i zaczęłam podrażniać łechtaczkę ciągle patrząc na sex Anity z Martą. One zaś zmieniły pozycję. Marta obróciła się do Anity i zajęła się jej pokaźnymi piersiami. Anita zamknęła oczy i całkowicie poddała się . Marta ...

... z dziką namiętnością pieściła językiem sutki Anity. Patrząc na to nie wytrzymałam i wręcz wbiegłam do łóżka. Dopadłam ust Anity i jak dzika suka przyssałam się do jej gorących warg. To byl chyba nasz najgłębszy pocałunek. Nasze języki przeplatały się tak głęboko że miałam wrażenie się wzajemnie podusimy. Marta nie przestawała pieścić sutków Anity, ja natomiast podążałam ku rozchylonym nogom Anity i jej wilgotnej szparce. Teraz we dwie dawałyśmy Anicie najlepszy sex jaki może dać kobieta drugiej kobiecie. Rozchyliłam wargi sromowe Anity i wbijałam się językiem jak najgłębiej się dalo. Jeździłam z góry na dół po sromach Anity, Marta ciągle zabawiała się piersiami Anity ,która coraz mocniej ściskała pościel. Byla cala mokra,Anita coraz głębiej oddychała, ja przyspieszałam ruchy językiem a Marta coraz mocniej ssala sutki Anicie. Taki zestaw pieszczot musiał doprowadzić do długo oczekiwanej eksplozji. Z Anity naprawdę mocno pociekło, we wcześniejszych naszych miłosnych spotkaniach nigdy nie miała tak obfitego orgazmu. Soki z jej cipki zlizywałyśmy we dwie z Martą,która dodatkowo podrażniała palcem cypelek Anity. Na koniec we trójkę połączyłyśmy się namiętnym pocałunkiem. Po tym nieplanowanym seksie Anita wzięła prysznic i pojechała do siebie ale obiecała,ze szybko się odezwie. Marta zajęła się starymi sprawami z byłym mężem i obiecała wpaść po wszystkim. Tak więc zostało mi tylko poczekać aż znowu któraś z nich mnie odwiedzi. Jak tylko coś się znowu między nami wydarzy to chętnie ...