1. Noc z bratem cz.1


    Data: 08.10.2018, Autor: TanczacaWDeszczu, Źródło: Lol24

    Cześć mam na imię Ola mam 16 lat jestem drobno zbudowaną dziewczyną niecałe 160, niewielkie piersi, płaski brzuch i w końcu mój wielki atut ślicznie wyrzeźbiony tyłeczek. Tej nocy miałam zostać z moim bratem, rodzice jechali na przyjęcie do przyjaciół. Mateusz był o 5 lat starszy ode mnie, miał ok. 190, dobrze zbudowany, blondyn i te jego boskie szare oczy. Wiele razy wyobrażałam sobie noc z nim. Wiem że to niewłaściwe ale w dziwny sposób pociągało mnie to, że on był moim bratem. Wiem, że ja też nie byłam mu obojętna. Przyłapałam go parę razy jak patrzył się na moją pupę. Ale nigdy nie pomyślałam, że z tego wyniknie coś więcej. Wracając do tematu. Tej nocy cały dom miał być nasz. Pożegnaliśmy się z rodzicami o godzinie 20 byliśmy już zdani tylko na siebie. Nic nowego często zostawałam z nim sama. Jak zwykle ja poszłam do mojego pokoju on do swojego. Przebrałam się w moją piżamkę i puściłam nudny film. Z pokoju obok słyszałam ciche pochrapywanie Mateusza. Wyobraziłam sobie jak przychodzę do niego i wchodzę mu do łózka jak się pieścimy... moja gładko ogolona pusia była już cała mokra tak niewiele trzeba jej było. Wsunęłam rączkę pod majtki zaczęłam rytmicznie pocierać łechtaczkę. Fala ciepła uderzyła mnie od razu. Chciałabym żeby to jego ręka mnie tak pieściła. Z każdą chwilą byłam coraz bliżej orgazmu ale moja cipka domagała się więcej...chciałam go poczuć. Zrezygnowana i niezaspokojona położyłam się w łóżku. Po chwili odleciałam do krainy Morfeusza.
    
    Ze snu wyrwał mnie ...
    ... głośny huk i błysk. O nie ! Burza! Nie znosiłam tego... zawsze mnie ona przerażała. Modliłam się w duchu żeby się w końcu skończyła. Usłyszałam ciche pukanie do drzwi gdy się uchyliły Zobaczyłam mojego brata w bokserkach. Od razu zrobiło mi się cieplej.
    
    -Hej mała śpisz ?- zapytał tym swoim głębokim głosem
    
    -Dobrze wiesz ze nie dam rade zasnąć jak jest burza.
    
    -Wiem dlatego tu jestem- uśmiechnął się słodko. Bez żadnego słowa podszedł do mojego łóżka i położył się obok. O Jezu. Gdy tylko poczułam jego ciepło cała zawrzałam, on tak bosko pachnie. Objął mnie opiekuńczo ramieniem.
    
    -Lepiej ? - dał mi delikatnego buziaka w czoło
    
    -I to o wiele. -wtuliłam się w jego nagi tors. Zaczął gładzic mnie ręką po plecach. Po całym ciele czułam przyjemny dreszcz, błagałam w myślach żeby nie przestawał. Zaczęłam jeździć palcem po jego brzuchu. Wyczułam jak jego oddech przyspiesza jak staje się głębszy. Zjeżdżałam palcem coraz niżej dotarłam nim do gumki bokserek. Jeździłam palcem po ich krawędzi niby od czasu do czasu wkładając go pod nią. On w tym czasie ręką zjeżdżał coraz niżej w końcu poczułam jego dłoń na moim pośladku. Zaczął masować go, ściskać. Przechodziły mnie miłe dreszcze.
    
    -Co robisz ?- zapytałam nieśmiało
    
    -Od dawna chciałem dotknąć go...sprawdzić jaki jest. Nie zawiodłaś mnie ciekawe jaki jest w dotyku pod materiałem.
    
    -Sprawdź.- uśmiechnęłam się do niego szeroko. Poczułam jak jego ręką powoli wjeżdża pod materiał majteczek. Zaczął go niepewnie masować, szczypać. ...
«12»