-
Paulina cz. 1
Data: 08.10.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: Cezary Antoni Pieczarek, Źródło: Fikumiku
... się mniejszą dziurką. Paula wtuliła się niemal że w Piotrka zostawiając sporo miejsca za sobą by ułatwić Krzychowi wejście w jej ciaśniejszy otworek. Krzysiek uklękł za nią a ona w bezruchu czekała aż zacznie w nią wchodzić. Robił to powoli czując dosyć spory opór stawiany przez jej jeszcze nie rozciągnięty mięsień zwieracza. Za pierwszym razem nie udało mu się wejść w ogole, napluł na rękę i rozorowadzając ślinę po dobycie Pauli delikatnie wkładał w nią wskazujący palec. Paula delikatnie poruszała biodrami coraz mocniej nadziewając się na wkladanego przez Krzycha palucha, początkowo jednego a z upływem czasu na trzy jego palce. Gdy Krzysiek stwierdził że teraz już powinno się udać ponowił próbę sforsowania oporu stawianego przez zwieracz jemu kutasowi. Tym razem powolnym tempem wpuścił go do środka. Paula momentalnie zesztywniała w plecach nie mal że się prostując w nich. Czekała bez ruchu na poczynania Krzyśka. Piotrek czuł jak przez skórę jej pochwy walczy kutas Krzyśka w jej tyłeczku. Paula by odwrócić uwagę od bólu jaki początkowo odczuwała zajęła się lizaniem ucha Piotrka. Stopniowo gdy ból już mijał starała się sama poruszać biodrami jeżdząc po jednym chuju i nadziewając się na drugiego. Po paru minutach jej ruchy były szybsze i dalsze. Krzysiek wpychał w nią prawie do końca, blokowany przez jej pośladki. Żeby to zmienić zaproponował inną pozycje. Obaj wstali do góry, biorąc Paulę na ręce, była cały czas skierowana cipeczką w stronę Pitera a tyłkiem w Krzycha stonę. ...
... Oplotła nogami biodra Piotrka zawieszając mu się na szyi, Krzychu swobodnie powrócił fiutem wewnątrz odbytu Pauliny, która całym ciężarem swojego drobniutkiego ciałka parła na oba kutasy chłopaków. Obaj unosili ją go góry po czym znowu opuszczali na dół. Na ich twarzach wyraźnie rysowało się podniecenie. Krzychu czuł że za chwile może strzelić ale głupio było mu przerywać reszcie, starał się przez chwilę myśleć o czymś innym ale i tak to nie pomagało, czuł jak nadchodzi skurcz który przyniesie ze sobą falę wystrzeliwanej spermy, zaciskając zęby starał się jeszcze odwlec ten moment który i tak za chwilę nastąpił. Paula poczuła drgającego w jej odbycie fiuta odczuwając delikatne ciepło i wilgoć. Była zaskoczona że Krzychu nie wytrzymał i zlał się jej w tyłek. Zwolnili tempo po czym pozolili zejść jej na podłogę. Paula odsunęła się od nich na krok kucając nad pustą podłogą. Wypięła się jak do robienia kupki i zaczęła wyginać pupcię tak by wydalić z siebie zostawioną w niej przez Krzyśka spermę. Z jej dziurki powolutku zaczęła wypływać cieknim strumyczkiem niemal biała soerma, która skapywała prosto na podłogę. Gdy już zebrało się jej dosyć sporo Paula przesunęła się i pochyliła się w jej stronę dotykając ją języczkiem. Ze smutną miną odezwała się do chłopaków że taka dobra a tyle się jej zmarnowało, no trudno. Po czym położyła się plecami na niej zadzierając tym samym rozkraczone nogi do góry. Zadrygowała chłopakom karząc Krzyśkowi położyć się przed nią tak żeby miał wygodnie ...