Przygody nastoletniej kusicielki. Cz.4
Data: 10.10.2018,
Autor: Wercia90021, Źródło: Lol24
... szparce. Po chwili delikatnie wsunął w dziurkę środkowy palec. Samo włożenie palca dało mu niewyobrażalną przyjemność. Zaczął go powoli wkładać i wyciągać. W środku było bardzo ciasno i gorąco. Wilgoć Weroniki oblała jego palec. Rozejrzał się i zamknął drzwi na klucz. Powoli wsunął sobie palec w usta. Poczuł słodkie soki swojej córeczki. Smakowały niczym najlepsze wino. Po chwili niepewnie pochylił się i zamiast palca, wprowadził w szparkę język. Zaczął ją nim posuwać. Jednocześnie kontrolował, czy jego maleństwo się nie budzi. Przyśpieszył ruchy języka. Jego penis już niemal wyskoczył ze spodni od piżamy. Musiał go wyjąć, bo erekcja była już bolesna. Nawiasem mówiąc penis Adama miał koło 21 cm długości, a więc był długi i szeroki w obwodzie. Przy brzuchu kłębiła się kępka ładnie podciętych włosków łonowych. Szparka Weroniki była już dobrze mokra. Adam jeździł po jej udzie mokrą główką penisa. Bił się z myślami, wiedział, że robi źle, jednak nie mógł się powstrzymać, jego córeczka była bardzo kusząca, wiedział jednocześnie, że taka sytuacja może się już nie trafić. Postanowił ją więc wykorzystać. Podłożył pod biodra dziewczyny poduszkę, co pomogło w uniesieniu ich. Jej pupa była już w odpowiedniej pozycji. Zaczął smyrać swoją wielką główką jej wejście. Rozprowadzał nim wspólne soki. Adam nie mógł już wytrzymać. Wsunął główkę. Jego ciałem wstrząsnął dreszcz rozkoszy. Powoli wpychał go dalej. Gruby kutas wchodził w ciało dziewczyny centymetr po centymetrze. Gdy wszedł do ...
... połowy zaczął ją posuwać. Jej seksowny tyłek falował w rytm ruchów jej ojca. Było mu cudownie. Nigdy nie pieprzył takiej mokrej szparki. Nie dbał już o to, czy ona się obudzi. Zależało mu tylko na tym, aby obje osiągnęli szczyt. Złapał ją mocno za biodra i docisnął do swoich bioder. Weronika jęknęła, powoli zaczęła się budzić. Czuła, jak w jej szparkę wpycha się coś naprawdę dużego. Była dość mocno wstawiona, więc dopiero po chwili dotarło do niej klaskanie ciała o ciało, oraz sapanie i pojękiwania jakiegoś mężczyzny. Czuła, jak wpycha w nią kutasa, tego była pewna. Powoli otworzyła oczy, była w domu. Ogarnęło ją zdziwienie, bo nie przypominała sobie, żeby do domu wracała z jakimś chłopcem.Gdy się odwróciła, niemal oczy nie wypadły jej z orbit. Za nią klęczał jej rodzony ojciec i pieprzył ją w najlepsze. Miał zagryzioną wargę, jego silne dłonie trzymały jej biodra. To były jego jęki i sapnięcia. Dziewczyna nie wiedziała, co robić. Czy udawać, że nadal śpi, czy poddać się temu, co robi z nią ojciec, czy odepchnąć go i zawołać mamę. Czuła jednak ogromną przyjemność ze stosunku z ojcem. Sama więc zaczęła się na niego nabijać. Ojciec dopiero po chwili zorientował się, że dziewczyna sama nabija się na jego drąga. Spojrzał na jej twarz. Ona uśmiechała się, jej usta były wygięte w grymasie rozkoszy. Początkowo Adam chciał uciec. Potem jednak złapał ją za biodra. Zaczął ją pieprzyć coraz mocniej. Klaskanie stało się głośniejsze. Oboje pojękiwali, jednak nic nie mówili. Oboje czuli, że tak ...