Wyjście do kina - Opowiadania Erotyczne

Wyjście do kina

Stało się to,pod czas wyjścia do kina,z cała moją klasą.Siedxiałam wtedy,obok jednego z uczni. Obok dziewiętnastoletni ego,przystojnego nawet Artura,który podobał się wielu dziewczynom. Miałam wtedy na sobie krótka spudniczkę i mocno obcisla bluzkę. Początkowo nic szczególnego się nie działo. Światła pogasly i zaczęła się projekcja filmu. Po upływie kwadransu,Artur był bardziej zainteresowany mną niż filmem. Raz po raz na mnie zerkal. Wiercil się na tym krześle.
 -- Przestan. Siedz normalnie -- zwróciłam mu uwagę szeptem.
  Spojrzał na mnie. Rozejrzal się i położył rękę na mojej nodze. To było dziwne. Stracilam ja natychmiast,ale znowu ja położył i przesunął w górę na udo.Po chwili przesunął ja jeszcze wyżej i wcisnal ja miedzy moje uda. Westchmęłam cicho.Artur sprawił ze rozchylilam lekko uda i poczulam jego palce na majteczksch. Zacislam dłonie na oparciach wąskiego fotela i zacisnęłam zęby. Artur zaczął piescic moja cipke paluszkami. Mudxe powiedzieć,ze robił to dosyć dobrze.Nagle scisnęlam uda.
 -- Zabierz ta rękę -- wyszeptalam podnieconym tomem.,choć nie chciałam tego. Po prostu się balam,ze ktoś to zobaczy.
 -- Mam na cb ochotę - uslyszalam do ucha. -- Na górze jest takie male pomieszczenie. Przy schodach po lewej stronie. Przyjdź tam -- dodał.
 Chciałam mu powiedzieć,ze nie mogę sobie tak po prostu ...

... wyjść,ale nie zdązyłam. Siedzialam zaskoczona jego słowami.
  Uplymęlo piec minut i wyszlam z sali. Weszłam po tych schodach na górę i zobaczylam otwarte drzwi pomieszczenia. Weszłam do środka.
  -- Artur,,,,,
   Przycisk mnie plecami do ściany. Zaczął mnie całować po szyi z ręką pod spudniczka. Piescil mi cipke,która była wilgotna.
  -- My nie,,,nie ,,,możemy,,, -- wybelkotalam.
  -- Chcesz tego. Inaczej byś tu nie przy szła. -- odparł cicho,rozpinajac spodnie.
 -- Proszę,,,zostaw,,,
  Wsunąl obie ręce pod spudniczke na moje pośladki. Prawdę mówiąc chciałam tego,wiec pozwolilam mu się unieść w górę. Oplotlam nogami jego biodra,a ręce za rzucilam wokół szyi Ccxulam ze przy sunal kutasa do mojej cipki i poruszył biodrami. Wszedł we mnie. Wszedł głęboko. Aż się mocniej wtulilam. Zaczął mnie pieprzyc. Pod nosił mnie i opuszczał na swojego kutasa raz po raz. Otrzymał mnie kilka sekund bez ruchu na nim i znowu mnie rznął. Nie mal odplynęlam mając orgazm i ciężko oddychając. Artur osunął mnie na kutasa i zadrzal. Spuszcxal się w cipkę. Czulam jego spermę w sobie.
  Z sunęłam się ciężko sapiac.  Artur zapinal spodnie. Tez poprawilam majteczki i włosy.
  -- Musimy wracać -- powirdzialam.
  -- Wiem. Mogę wpaść do cb wieczorem?.
  -- Nie wiem. Mam nadzieje ze nie zrobiles mi dziecka. - odparlam.
  Wrocilismy na sale.