a to przez świntuszenie 17 - Opowiadania Erotyczne

a to przez świntuszenie 17

... kochanie ma nie  mieć zabawy przecież na początku to ty miałaś dawać  i jak się zachowywałam trochę  się darłaś chciałem żeby cię rypać na dwa baty ale padłaś facet spuścił się w gumę i poszedł no dawaj buźki dobrze że ni jesteś zły i kocham cię i ja cię kocham  i to od dawna mam ochotę  żebyś mnie wypierdolił mała opanuj się daj odsapnąć sprawdziłem cipkę była mokra jesteś niesamowita  i obiecał teraz nie będziesz się na mnie gniewała  obiecuję i dam mega buziak powiedziałem wkręciłem cię  uśmiechnęła się  i pocałowała ty draniu mam pytanie dasz na dwa baty wszystko zrobię dla ciebie i na drugi raz jeśli dasz dupy na moją prośbę to traktuj go jak wibrator przemyśl to oczywiście za moimi plecami to będzie zdrada dobra a teraz moja wierna rozpustna żono zrób śniadanie a i na razie nie rozpowiadaj bo chcemy agę wkręcić uśmiechnęła się i ruszyła zawróciłem ją a buzi gdzie wróciła i pocałowała i pobiegła jarek mruknął nic dziwnego że one cię kochają nawet jak na ich oczach ruchasz inne