a to przez świntuszenie 25 - Opowiadania Erotyczne

a to przez świntuszenie 25

... gardło i podduszałem łzy leciały po policzkach warknąłem wskakuj szmato nadziej się dupą ujeżdżała mnie dość długo aż kazałem jej zmienić dziurki zaczęła galop powiedziałem do jarka jak masz chęć zaruchać tą kurwę i to jak chcesz w dupkę albo na drugiego to razem zalejemy jej cipę jaro nie protestował po chwili obaj byliśmy w cipie agi czułem jego jaja na moich jebaliśmy szmatę kilka chwil aga zaczęła taniec podrygiwała na dwóch kutasach po chwili głośno jęknęła jaro  spuścił się pierwszy ja zaraz za nim aga odpoczywała jaro wylizywał żonę aga otworzyła oczy i przetoczyła sięna bok jaro chciał ją lizać dalej ale powiedziała najpierw jego pochylił się nad moim jeszcze stojącym chujem i ku mojemu zdumieniu połknął go po prostu opierdalał mi pałę potem wylizał mi torbę aga powiedziała teraz podziękuj od dziś jak będzie przyjeżdżał mnie ruchać będziesz go tak witał odparł tak moja pani