a to przez świntuszenie 30 - Opowiadania Erotyczne

a to przez świntuszenie 30

... zostanę powiedziałem to przestań ryczeć doprowadź się do porządku i odeślij podwózkę po co ma darmo sterczeć i spytaj go co gnoje zdecydowały bo dla nich ulgi nie będzie poszła wróciła po dziesięciu minutach i powiedziała ojciec powiedział że potem zadzwoni a i nie możesz odpuścić powiedziałem nie i tak dostali znośne warunki bo powinienem ich wsadzić ale nie chcę dzieciakowi życia rozwalać choć jeśli będę musiał to trudno ale jak dorośnie będzie trzeba mu powiedzieć  dopiłem kawę i poszedłem pogapić się w telewizor po kilku minutach przyszła usiadła obok oparła głowę o moje ramię i spytała co będzie z nami odparłem zapomnieć się tego nie da i nie wiem czy da się wybaczyć na to trzeba czasu rękę położyła na moim kroku powiedziałem tym tego nie załatwisz ale nie musimy walczyć a to rozładowuje napięcie i nie chcę żebyś latała i szukała z drewna nie jesteś więc jeśli chcesz to na przód nie obiecuje że będzie jak przedtem i tak często ale możesz ratować się zabawą  a weźmiesz mnie jeszcze odparłem tak samo nie będzie ale lepsze to niż plotki że coś jest nie tak bo nie chodzimy razem jak do tej pory wyciągnęła kutasa i postawiła go ustami rozebrałem ją i wsadziłem na konia płakała i mówiła już myślałam że nigdy więcej go nie poczuję jebałem ją ze dwie godziny odlatywała kilka razy jak padła zlałem się jej w cipę zaniosłem ją do sypialni i wróciłem na telewizję