1. Ciemne barwy seksu


    Data: 15.10.2018, Kategorie: BDSM Autor: orfeusz, Źródło: SexOpowiadania

    Niedawno pomyślałem, że erotyka ma różne barwy. Każda z nich może istnieć w innej tonacji tworzącej nastrój dla seksu. Tonacje jasne tworzą atmosferę beztroski, ciemne - mocnych doznań, na które niełatwo się zdecydować, bo nie jest rzeczą prostą odszukać rozkosz w bólu, upokorzeniu i niepokoju... Jeżeli jednak ktoś zdecyduje się oddać we władanie partnera, to lepiej bezpowrotnie, bo zmysły uczą się reagować i uzależniają się od ciemnej barwy seksu, a erotyka jest jak nocna ćma atakująca płomień świecy...Moja kobieta jest drobna, niewysoka i filigranowa. Pozornie krucha i delikatna, jest w świecie erotyki demoniczną boginią, czerpiącą rozkosz z brutalnych pieszczot. Ma na imię... to nieistotne. Nazywam ją Gwiazdeczka...Świat erotycznych doznań Gwiazdeczki nie ma praktycznie granic. Nie istnieją dla niej żadne reguły, gdy jej psychika przekracza próg wyrafinowania. Wtedy gotowa jest na wszystko, a jej wyobraźnia tworzy sytuacje, których nikt jeszcze nie odważyi się wymyślić.Jest na północno-wschodnim krańcu Polski mała miejscowość, w której brukowane uliczki wiodą do potężnego zamku. Jest w nim galeria sztuki, restauracja i hotel.Urzeczeni nastrojem tego miejsca, zatrzymaliśmy się tam kiedyś, wynajmując pokój. Okazało się, że jest to pokój szczególny, bo przestronny, z antresolą-sypialnią; bardzo sprytnie zaadaptowany z surowego, gotyckiego wnętrza...Kiedy tylko zamknęliśmy za sobą drzwi, zobaczyłem w oczach Gwiazdeczki błyski już wiedziałem, że to miejsce będzie inspirujące. ...
    ... Kolację zjedliśmy w zamkowej restauracji, do której szło się kilkanaście metrów podcieniami... Atmosfera była znakomita, sporo gości, świetnejedzenie z akompaniamentem Egri Bikaver. Przed północą byliśmy w pokoju i znowu ten błysk w oczach Gwiazdeczki...Miała na sobie czarną sukienkę na cienkich ramiączkach (był lipiec). Była bez biustonosza i majtek, ale za to w pończochach z podwiązkami i w szpiikach. Uklęknąłem przed nią, żeby zdjąćjej pantofle...- Zostaw - syknęła. - Będę w butach iPodniosłem na nią wzrok. Wjej oczach był teraz płomień.- Zgaś światło... Chcę ciemności.Zgasiłem światłb. Noc była jasna. Wygwieżdżone niebo za oknem rozjaśnilo niecomrok w pokoju, który teraz wydawał się większy... Gwiazdeczka usiadlaw fotelu i skinęła na mnie.- Daj mi papierosa - rozkazała.Zrobiłem, co kazała i podalem ogień. Zaciągnęla się głęboko....- Uklęknij tu - wskazała miejsce przed sobą.Uklęknąłem. Podsunęła mi stopę.- CałujW ciemności trafiłem ustami na krawędź pantofla i śliskość pończoch, którą musiałem zwilżyć śliną, by pocałunek przeniknął przez nią i dotarł do ciała.- Jeszcze! – zakomenderowała.Ująłem stopę i, ślizgając się ustami po pończosze, powędrowałem wyżej. Gwiazdeczka wyprostowała nogę, wspierając drugą stopę na moim udzie.- Dosyć! - powiedziała. - Rozbierz się!Wstałem i zacząłem rozpinać guziki koszuli. Zdejmując ją, zobaczyłem, jak ognik papierosa rozjarza się, gdy Gwiazdeczka zaciąga się dymem... Błędny ognik w środku nocy...- Przynieś pejcz - usłyszałem rozkaz. - I ...
«123»