Szybki numerek podczas służby
Data: 19.10.2018,
Kategorie:
Klasycznie
Autor: Angelika, Źródło: Fikumiku
Witajcie, jestem Angelika pracuję w charakterze nastawniczej w PKP dziś opowiem wam jak umiliłam sobie czas z moim kolegą dyżurnym ruchu kiedy nie mieliśmy co robić podczas służby na jednej z małopolskich stacji kolejowych. Pięknego listopadowego dnia o godzinie 6:00 wraz z moim kolegą Maćkiem, który jest zawodowym dyżurnym ruchu objęłam służbę na posterunku zapowiadawczym (zwanym dalej nastawnią dysponującą) pewnej stacji kolejowej. Maciek jest przystojnym szczupłym chłopakiem o wzroście 175 cm. ma krótkie brąz włosy oczy zielone i jest szczupoły. Po odebraniu służby od poprzedniej zmiany Maciek sprawdził urządzenia sterowania ruchem kolejowym, które są na uposażeniu nastawni przygotował sobie protokół przejęcia dyżuru (tak jak jest w procedurach) Maciek jest z rodzaju służbistów, wszystko wykonuje względem przepisów ale tym razem był jakoś tak bardzo miły w moim kierunku. Gdy pochyliłam się aby podpisać się pod protokołem klepnął w moje jędrne pośladki, bardzo mnie to podnieciło ale służbowo zapytałam go co to miało znaczyć, on na to odparł mi, że poprostu jakoś tak mu się uwidziało. Po podpisaniu papierów zajęliśmy się pracą, coś około 11 stację opuścił pociąg osobowy relacji Wieliczka Rynek Kopalnia - Oświęcim i mieliśmy blisko 70 minut przerwy. Maciej majstrował coś przy bloku przebiegowym (jest to takie urządzenie, które utwierdza drogi przebiegów dla pociągów na danej stacji). Zapytałam Maćka czy chce coś do picia, ponieważ robiłam kawę, na Maciek odparł, że nie ...
... chce kawy wolał by coś innego. Nie chciałam drążyć tematu więc postanowiłam zrobić sobie kawę, więc w tym celu wszedłam zaaparat blokowo/przebiegowy gdzie znajduje się czajnik. Stanąłam prz czajnikiem i poczułam takiziwne uczucie jakby ktoś za mną stał. Zawołałam maćka, gdyż by on jedyną osobą, która była w ten dzień ze mną na nastawni, nie odezwal się więc odwróciłam sie i zobaczyłam za swoimi plecami Maćka, który się do mnie przytulił i zaczął namiętnie całować z języczkiem. Nie stawiałam oporów gdyż szczerze mówiąc jest z niego ciasteczko. Przytulał mnie i pieścił moje piersi (które są rozmiaru C) zaczął rozpinać moją służbową marynarkę i koszulę. - Angeliko, dawno już myślałem żeby zrobić to z tobą, masz na to ochotę ? - Maciek, ale my jesteśmy w pracy weź przestań. - Niunia ale tutajs nikt nie widzi, najbliższy pociąg jest za godzinę Zacząłam się do niego przytulać i także rozpiąłam jego marynarkę i koszulę pieściłam go po klacie kiedy on ściągnął mój stanik i pieścił moje suteczki swoim języczkem. Rozpiąłam jego spodnie i je opuściłam ściągnęłam mu bokserkgdzie znajdował się jego członek jeszcze w stanie spocznku, zacząłam bawić się nim rączką potem zeszłam do parteru wkładając sobie go do buzi. Trzymając jego penisa w busi czułam jak rośnie i twardnieje, ssałam go i przygryzałam Maciej dochodził do orgazmu. W pewnym momencie podniusł mnie i położył na skrzyni zależności która znajduje się za drążkami przebiegowymi aparatu blokowo/ przebiegowego. ściągnął moją służbową ...