1. Ex w pojedynkę


    Data: 17.01.2022, Kategorie: Wytryski Twoje opowiadania Autor: Metalhorsie, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Minęły 3,4 miesiące od czasu, gdy w zbiorowym seksie zostałem potraktowany przez Monikę Teresę i ich koleżanki, oraz kolegów jak zabawka i seks lalka do rżnięcia. Przez ten czas trzymałem się od nich wszystkich na odległość, czuję się kompletnie wypalony zrażony i poniżony tym, jak zostałem potraktowany przez nich wszystkich.
    Monika kilka tygodni po tym zdarzeniu napisała do mnie długiego maila. Przepraszała za to co się stało i tłumaczyła się, że nie miała wpływu na to, co się wydarzyło. Po tym jednak długim czasie Monika zaczęła się do mnie sama odzywać, czy to przez sms-a, czy też zadzwoniła czasami i zapytała, czy u mnie wszystko w porządku. Jednego dnia późnym wieczorem dostałem od niej wiadomość ze zdjęciem, na którym leżała na łóżku całkiem naga z wbitym wibratorem w cipkę, dildem w odbycie, a w ustach trzymała naprawdę długie dildo, która unosiła wysoko nad sobą. Wysłałem do niej wiadomość zwrotną: " chyba ci brakuje ruchania we wszystkie dziury, ale o to musisz prosić Teresę i jej kolegów ". Monika na to późnym wieczorem oddzwoniła do mnie i zaczęła przepraszać. Po długiej rozmowie i jej chyba 20-minutowy monologu o tym jak bardzo lubiła być przeze mnie rżnięta, jak podobało jej się rżnięcie mojego tyłka, jak Teresa nauczyła ją wiązania i otwartej bezpruderyjnej masturbacji w obecności innych ludzi, zatęskniła za zwykłym normalnym seksem z jednym facetem bez obaw, że będzie nadziana na wszystkie dziury, a w szczególności obawiała się kolejnego kontaktu z czarnymi ...
    ... pałami, które były po prostu za grube i za długie na jej możliwości.
    – a ty myślisz – zapytałem przerywając jej połowie zdania – że jak widziałem wielkiego kutasa nad moją twarzą w mojej cipie, to nie był dla mnie za duży szok?
    Dostałem bardzo, ale to bardzo długa chwila ciszy. Może nawet jakieś dwie minuty leżałem na łóżku ze słuchawką przy uchu, a z drugiej strony słyszałem tylko co jakiś czas długie i głośne westchnienie Moniki.
    -Jesteś tam jeszcze?- zapytałem.
    -Tak- odpowiedziała Monika – przepraszam, ale przypomniałam sobie tamtą noc i aż mi się mokro między udami zrobiło.
    -To wsadź sobie dorodną zabawkę i zrób sobie dobrze, od razu ci się lepiej zrobi- rzuciłem sarkastycznie. Nie przyznałem się, że mój kutas zaczął znów stawać, gdy sam sobie przypomniałem widok rozjeżdżanej cipki Moniki nad moją twarzą .
    -Wolałabym, żebyś to ty mi tak przewiercił każdą jedną dziurę, w każdy jeden sposób, na jaki tylko masz ochotę – odpowiedziała Monika po dłuższej chwili.
    -Raczej się to nie wydarzy- odpowiedziałem, a Monika za chwilę zmieniła kompletnie temat rozmowy.
    – W sumie dzwonię dlatego, że chciałam cię poprosić o przysługę. Chciałam pójść sobie z koleżankami na jakąś imprezę, a nie mam małego z kim zostawić. Jeśli chciałbyś poświęcić trochę swojego czasu i mogłabym się zrelaksować, to mogłabym pójść w ten weekend chwilę poimprezować przyjaciółkami, oczywiście za wszystko ci zapłacę, nie masz się co przejmować.
    -Przyjdę- odpowiedziałem- bo lubię spędzać czas z małym, a nie ...
«123»