Kac moralny 3 - Opowiadania Erotyczne

Kac moralny 3

Obudziłem się w południe, 
Widzę że moje słoneczko Sebek jeszcze śpi
Delikatnie go pocałowałem otworzył oczki popatrzył i oddał pocałunek 
--- wstań kochanie trzeba coś zjeść i musimy pojechać na zakupy 
Sebek tak się rozglada 
-- to jednak nie jest sen 
--- tak słoneczko to nie jest sen tamto to było zły sen i już nie wróci nigdy , kocham cię
--- ja Kewin też cię kocham 
I znowu pocałunki 
Nie powiem fajne uczucie takie jest międz nami mimo że chłopak przeszedł piekło to jeszcze ma w sobie siłę a ja będę przy nim
Tak po przebudzeniu leżymy objęci 
-- Kewin przepraszam cię że wcześniej przy pierwszym spotkaniu tam w tej norze skłamałem wstydziłem się ci prawdę powiedzieć
--- spokojnie słoneczko rozumiem i już nie wracamy do tego niech odejdzie w niebyt , teraz to się liczy że jesteś tu przy mnie i teraz tylko ty i ja się liczymy bardzo cię kocham
-- Kewin i ja bardzo cię kocham 
Zaczyna znów się rozklejać ale rozumiem parę dni minie jak emocje tamte wywali a ja jestem przynim 
Zaczynamy znów się pieścić mimo wszystko że już było niedawno miedź mami seks to teraz ponownie chcemy się ruchać 
-- Kewin jak jesteś przy mnie to mam mrowienie w brzuszku i tak ciepło mi się robi
-- Sebek ja odczówam to samo co ty a teraz aby było sprawiedliwie --- i się uśmiecham do niego i pocałunek-- chcę abyś swoim kutasikiem wszedł we mnie 
--- Kewin znasz moje myśli bo faktycznie chcę tego 
--- tylko jak mam wejść
-- Kewin zaufaj naszej miłości ona ciebie poprowadzi ...

... 
Zaczynamy się pieścić Sebek zaczyna mi dziurkę językiem pieścić i wchodzić ja nogi bardziej rozkładam aby miał lepszy dostęp, czuję ten młody oddech te jego podniecenie i jego chęć nauki ,
Nieporadnie jeszcze chcę wejść we mnie ale widzę że się stresuje
Szeptem do ucha mu mówię
-- połóż się na plecach i powiedź mi głośno abym na jeźdźca wszedł
I językiem mu po uszku smyram 
Położył się 
-- Kewin wejdziesz na mojego kutasa 
--- oczywiście słoneczko oczywiście
Wygodnie się położył a ja kucnolem wprost swoją dzurką na jego kutasa i opuszczając się powoli pochłaniam go w sobie 
Sebastian cały jest w skowronkach widzę jak jest szczęśliwy, złapałem go za ręce i położyłem na swoim ciele 
-- Sebek ja będę się ruszać podnosić i opadać na twojego kutasa a ty będziesz rękoma mnie po ciele pieści
Zaczynamy znów akt naszej miłości nie ruchania czy jebania ale akt miłości gdzie ofiarujemy swoje ciało i duszę ukochanej osobie 
Podnoszę się i opadam na jego wspaniałego kutasa cała dupą pracuję aby jak największą rozkosz Sebastianowi dać a on oddaje mi swoją rozkosz jak to przeżywa i odbiera , widzę jak jego oczy płoną ze szczęścia i poczucia że jest kochany nasza miłość wprost jest namacalna , rytmicznie poruszam się w nim masze teraz ręce za złączone palce o palce są połączone przyspieszam ruchy , Sebek zaczyna się cały wić i dygotać czuję jak jest cały już na granicy orgazmu masuję mu w środku mojej dupy jego kutasa i tylko czuję jak salwami uwalnia spermę we mnie , opadłem na niego ...