1. Wielki Czarny Ojczym


    Data: 28.01.2022, Kategorie: Klasycznie Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... Powiedziałam , że nie możemy tego zrobić i że on jest za duży dla mnie i może mnie skrzywdzić . On powiedział ,że jego chuj nie robi krzywdy tylko przyjemność a jeżeli będzie za duży , to przestanie . Jakoś tak mnie urobił , że po chwili zawisł nade mną i pocierał grzyb chuja o moja bardzo mokrą pipkę . Zaczął powolutku wpychać grzyb do środka , do mojej pipki robiąc krótkie ruchy biodrami i po kilku takich ruchach schował calutkiego , aż do jąder . Spojrzał mi w oczy i zaczął pomału ruchać . W tym czasie pipka przyzwyczaiła się do jego rozmiarów i murzyn zaczął ruchać w swoim stałym , równym rytmie . Ja czułam się wspaniale i rozkładałam nogi szeroko i uniosłam najwyżej , jak mogłam a murzyn ruchał wspaniale . Czułam , jak jego grzyb dotyka mojej szyjki macicy . Powiedziałam jemu , żeby się wycofał i nie zalewał mnie juksem , gdyż nie mam żadnej ochrony i może mnie wychować z czarnym dzieckiem . On zgodził się a ja miałam kosmiczne ruchanie i często orgazm na tym pięknym , wielkim chuju . Obejmowałam jego ogromne , czarne bary i tuliłam się pod nim wzdychając rozkosznie . Wyczułam , że zbliża się jego wytrysk bo lekko przyspieszył ruchy i zaczął chrząkać . Gdy próbował się wycofać , mocno chwyciłam go nogami i nie pozwoliłam na wyjecie tego wspaniałego chuja i zmarnowanie jego spermy . On musiał się zorientować , że nie chcę go puścić i tylko dopchnął biodra i ...
    ... zaczął tryskać wielkimi gęstymi strumieniami czarnego , afrykańskiego juksu wprost do mojej szyjki macicy . Po wszystkim , trzymał chuja w pipce , która doiła jego trzon i wysysała jądra z nasion , które zasiał we mnie . Od tego czasu , gdy była taka możliwość , krył mnie i zawsze tryskał juks do macicy . Gdy mama moja miała za kilka dni rodzić , zaczął się pokazywać mój brzuszek i mama domyśliła się - co się okazało w rozmowie ze mną - że nasz murzyn wychował nas obie . On 46 letni uchodźca Afrykański [o sześć lat starszy od mojego taty ] trafił najlepiej ze swoich kolegów gdyż jeżeli mama nie mogła już się ruchać ze względu na duży , ciążowy brzuszek , murzyn ruchał mnie . Wszyscy we trójkę ułożyliśmy sobie wspaniałe życie i od tamtego czasu minęło już ponad osiem lat i murzyn utrzymuje nas w ciąży [ mnie i mamę ] prawie co rok gdyż on chce mieć liczną rodzinę - taką jak miał w Afryce gdzie pozostawił cztery żony i miał z nimi szesnaścioro dzieci - z każdą żoną czwórkę . Teraz mama ma czwórkę jego dzieci i chodzi z piątym brzuszkiem - ja mam trójkę murzynków i teraz murzyn rzetelnie pracuje nad czwartą moją ciążą . Każda z białych kobiet , która wzięła uchodźcę do domu , wychowuje kilkoro czarnych dzieci - to jest tutaj normalne lecz chyba my będziemy najliczniejszą rodziną z czarnymi dziećmi . Murzynki są często brane jako opiekunki di dzieci i my również taką mamy 
«12»