Czarny couckold - Opowiadania Erotyczne

Czarny couckold

Jesteśmy dopiero dwa lata po ślubie lecz zawsze nas kręcił sex białej kobiety z czarnym mężczyzną - i to gdy byliśmy jeszcze w narzeczeństwie . Fantazjowaliśmy - jak by to było , gdyby moja przyszła żona nawet jeszcze przed ślubem , była wychowana przez czarnego jak smoła , dorosłego [ 35 - 45 lat ] mężczyznę . Dlaczego w tym wieku ? - ponieważ młodzi murzyni są zarozumiali i władczy , natomiast gość po czterdziestce , gdy ma pod sobą piękną , białą kobietę , traktuje ją czule i wielbi . Udało nam się poszukać podobnego do naszych fantazji . Jest on dosyć dużym mężczyzną , czarnym jak węgiel z  czysto afrykańskimi rysami twarzy - prawdziwy ''Zulus''. Poznaliśmy go na miejscowej dyskotece , gdzie pracował jako ochroniarz . Moja żona dość wysoka - 174 cm . naturalna blondynka zgrabna z długimi , pięknymi nogami i zadbanymi stopami ,  jednak obok niego nie wyglądała na wysoką - on 197 cm i ok . 120/130/kg.wagi - potężne chłopisko . Będąc częstymi bywalcami , zaprzyjaźniliśmy się z nim dość szybko - zawsze nas wpuszczał i to często bez karty wstępu . Kiedyś się ośmielił , i zaprosił nas na kolację gdy miał wolne . Przystaliśmy na to z ochotą , chociaż nie pokazywaliśmy zbytniego entuzjazmu . Poszliśmy do lokalu , gdzie był dancing a muzyka leciała z płyt . były szybkie i wolne tańce i powiem wam , że murzyn obtańcowywał moją żonę jak młody , lecz gdy były wolne tańce , przytulał ją i coś jej szeptał i niekiedy żona moja rumieniła się . domyślałem się , że musi to być erotyczny ...

... temat ich rozmowy . Po powrocie do stolika , alkohol trochę nas rozluźnił i zaczęła się rozmowa na tematy seksowne i murzyn bardzo wychwalał moją żonę że jest taka a taka i jeszcze taka i bardzo rzadko o kobiety takiego pokroju jak ona . Temat się rozwijał , a dancing się kończył . Było trochę po jedenastej , więc zaproponowałem przeniesienie się do naszego domku gdyż atmosfera była wspaniała i świetnie się bawiliśmy - cała trójka . W  domku włączyłem płytę z różnymi przebojami lecz na tańce jakoś nie mieli ochoty . Poszedłem do łazienki i gdy wróciłem , murzyn przysiadł się do mojej żony , objął ją ramieniem i szepcząc coś do ucha , pieścił ustami jej szyję i muszelkę ucha . Stałem tak uśmiechnięty [ oni mnie nie widzieli ] i pomyślałem - no kochanie , dzisiaj dostaniesz to , o czym rozmawialiśmy od zawsze , wielkiego , czarnego chuja - .Teraz czarna ręka gładziła cycuszki i płaski brzuszek mojej żony - wchodząc chrząknąłem i powiedziałem - dla czego nie przeniesiecie się do sypialni , przecież i tak macie ochotę na seks - . Murzyn spojrzał na mnie zdziwiony a ja uśmiechnąłem się do niego i skinąłem głową , że ze mną wszystko w porządku lecz muszę przy tym być . Żona wstała , chwyciła go za rękę i poprowadziła schodami na pięterko - do sypialni na nasze wielkie , małżeńskie łoże . Murzyn zaczął pomału rozbierać moją żonę całując ją często i gdy była tylko w stringach , samonośnych pończoszkach koloru '' opalonego '' i półszpilkach [ które kupiłem jej na drugą rocznicę ślubu ] ...